Czy to jest miłość czy to jest szaleństwo ?...
: 2007-09-06, 19:54
Cóż mam uczynić
gdy zaczynam już sam siebie winić
Za brak śmiałości
Za pozornie, obojętny wzrok
Brak zdecydowania na kolejny krok,
Sam pogrążam się w niespełnionej miłości
Gdy we wnętrzu żywy ogień płonie,
a ja tylko gorzkie łzy ronię
niczym jakiś tchórz
nie chce dłużej tak już.
Serce zamiera, umysł kamienieje
cała dusza się we mnie chwieje
Paść na kolana pragnę przed tobą
Wyznać prawdę być po prostu sobą!
gdy zaczynam już sam siebie winić
Za brak śmiałości
Za pozornie, obojętny wzrok
Brak zdecydowania na kolejny krok,
Sam pogrążam się w niespełnionej miłości
Gdy we wnętrzu żywy ogień płonie,
a ja tylko gorzkie łzy ronię
niczym jakiś tchórz
nie chce dłużej tak już.
Serce zamiera, umysł kamienieje
cała dusza się we mnie chwieje
Paść na kolana pragnę przed tobą
Wyznać prawdę być po prostu sobą!