Strona 1 z 1

Biel

: 2007-10-01, 07:34
autor: Hans
Â?yjąc w otchłani chorego czasu
w odczłowieczonej bieli
wydezynfekowanej pościeli
Brak informacji i brak hałasu

Niebyt ideału somy tkwi w automacie
Automat egzaminowany w schemacie
nie widzi człowieka lecz cyfry, skale
przypadki, organy, porównania, tabele

Tam kłamstwo jest odruchem serca
a uśmiech na stałe się przytwierdza
Tragedie z ich udziałem, bezosobowo
cierpienie bez emocji, przedmiotowo

ÂŚmierć jak dziecko nienarodzone
w niepewnym jutra konkubinacie
Obecna w białej niemej samotności
jeśli choć raz zwątpieniem zagości

Koła ratunkowe radości czas rzucić
Uśpiony życiem optymizm zacząć cucić
dopóki myśl o własnych siłach krąży
Nie jest za późno dopóki się dąży

: 2007-10-01, 08:59
autor: lila
przeszkadza mi trochę zbytni abstrakcjonizm ( wolę gdy w poezji jest choć rochę elementów z życia wziętych ) ale podoba mi się rytmika tekstu no i pozytywne przeslanie ;)

: 2007-10-01, 09:57
autor: cebreiro
mimo rymów których nie lubię,
dobrze się czyta,
czasem zlepek słów proponowany w utworach
wpływa pozytywnie na jego odbiór,
w kwestiach estetycznych.
Takowych się tu doszukuję,
bo sama treść daje, jak dla mnie
za dużą swawolność w interpretacji.
Albo w łaściwie w odbiorze tekstu.

pozdrawiam :-)