Strona 1 z 1

brakuje mi...

: 2007-10-15, 10:00
autor: cieniu1969
rosy porannej którą miałeś
zlizywać ze mnie świtaniem

można nie mówić nic
milczeć wspartym o ciszę
szukać łez kroplami deszczu
w ujściu tęsknot

i odejść z pożegnaniem
na drżącej brodzie

: 2007-10-15, 12:05
autor: cebreiro
to świtanie mi nie pasuje
jakoś nie ta epoka,

może wystarczy prosto- o świcie

nie mniej jednak piękne...
masz zdolność chwytania chwil

: 2007-10-15, 18:53
autor: ann13
a którędy wychodzą tęsknoty, co ?






bo moze bym swoje wypusciła


na krótki spacer :-P

: 2007-10-15, 21:51
autor: cieniu1969
kroczem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

: 2007-10-16, 07:39
autor: ann13
no to przepadło, bo tam akurat mam korek
od szampana :P)

: 2007-10-16, 12:11
autor: sonia
Jula...Ty wiesz, ja rozumiem.....:(
Wiersz smutny, ale są jeszcze wspomnienia;)

: 2007-10-16, 14:08
autor: cieniu1969
no sońka
ale co tam może następnym razem ech

: 2007-10-16, 16:30
autor: ewa
tęsknota

ujście

krocze

korek

szampan









ale ja Was obie lubię :mrgreen: :oops:

: 2007-10-17, 09:08
autor: cieniu1969
ewciu:)

: 2007-10-19, 18:02
autor: Wojciech Graca
Jesteś wciąż monotematyczna.

Napisz coś o relacjach matki z synem - ambitnie.