Strona 1 z 1

Rozstanie

: 2007-11-27, 12:03
autor: milkar
dzisiaj
spoczął na kamieniu
właściwie się w niego wtopił
całym koślawym życiem

obok
lewitowały wspomnienia
niczym wąpierz poszukujący karmy
dawniej miłe - ostatnie bolesne

wczoraj

siadali wspólnie
wstydliwie splatała grona rąk
delikatnie rozmazując wzrokiem kontury

jesień
przyszła zbyt wcześnie
dziwne i porażające było to spojrzenie
chyba podświadomie pragnęła by ją zatrzymał

nie stchórzył
zrozumiał że musi odejść

: 2007-11-27, 16:30
autor: cebreiro
zima przyszła zbyt wcześnie....

: 2007-11-29, 23:53
autor: cieniu1969
ten co odszedł to jakiś odszczepieniec
przeważnie jak kula od nogi...niby oddzielnie a w pobliżu

bardzo dobry wiersz
i ładnie poskładany
jakże inaczej ode mnie

: 2007-11-30, 14:20
autor: milkar
Julka - to ona odeszła i...to nie do innego :(
Dlaczego wszyscy rozstanie kojarzą sobie z rozejściem dwojga osób na ziemskim padole...czy rozstanie nie moze nastąpić z woli stwórcy

: 2007-11-30, 20:45
autor: Margot
milkar pisze: Dlaczego wszyscy rozstanie kojarzą sobie z rozejściem dwojga osób na ziemskim padole...czy rozstanie nie moze nastąpić z woli stwórcy
Bez tego Twojego wyjaśnienia trudno wpaść na to, że ona umarła. Nie znajduję w samym tekście nic, co by to sugerowało. Takie świadome jest to rozstanie w Twoim wierszu, w klimacie Wschodu.

[ Added: 2007-11-30, 20:48 ]
Takie nie z naszej kultury. Może też z tego powodu trudno je zrozumieć tak, jak chciałeś.
Pozdrawiam.

: 2007-11-30, 23:18
autor: Wojciech Graca
im szybciej sie pojmie, ze sie predzej czy pozniej zdycha, tym lepiej.

: 2007-12-01, 08:04
autor: cieniu1969
kamieniem mozna też rzucic
zmyliłes mnie
kurna tak sie nie robi
ale ci kiedys palnę

ja wiem że te wczoraj to dawne dzieje
ja jakaś nieprzytomna ostatnio

a ta jesień...
zawsze mówie że onb ajakś niedorobiona
skubana bez zapowiedzi włazi

ech

: 2007-12-01, 10:36
autor: milkar
Margot pisze:Bez tego Twojego wyjaśnienia trudno wpaść na to, że ona umarła. Nie znajduję w samym tekście nic, co by to sugerowało. Takie świadome jest to rozstanie w Twoim wierszu, w klimacie Wschodu.

jest wiele znaków w wierszu i przesłanek sugerujęcych o tym. nie chciałem kawę na ławę: np. Bóg ja wziął e swoje objęcia - bo stworzyłby się patops i proscizna
Przesłankami do prawidłowego odczytania wiersza był: wąpierz i karma-gdyby ktoś dokładnie przecxzytał w encyklopedii co wąpierz znacz i czym się karmi - byłby na prostej drodze do poznania Drugim elementem była jesień która przyszła zbyt wcześnie - zobacz ten wiersz nie traktuje o przyrodzie (brak pór roku , opisów przyrody) , a tu nagle ta jesień się pojawia- po co i na ci- to powinno zastanowić.
...ale jeżeli ktoś wpadł na mylny trop , to wiersz i tak wg mnie spełnił zadanie , bo pokazał wielość intertpretacji i...to jest piękne w poezji

pzdr

: 2007-12-01, 13:57
autor: Wojciech Graca
milkar pisze:...ale jeżeli ktoś wpadł na mylny trop , to wiersz i tak wg mnie spełnił zadanie , bo pokazał wielość intertpretacji i...to jest piękne w poezji
:lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen: :lol: :mrgreen:

: 2007-12-01, 14:37
autor: Margot
Mnie Twój wiersz raczej się mienił i nie mogłam się zdecydować.

: 2007-12-02, 17:07
autor: ann13
fajna jest ta końcówka, odwrócona, to ona musiała odejść , ale on odszedł

: 2008-01-02, 17:28
autor: dean
a ten wąpierz musi zostać wąpierzem zamiast być se wampirem?
to robi jakąś różnicę? ja rozumiem, że dzięcielina co pała już nie może być koniczyną... ale ten wąpierz to jednak chyba mógłby być...

kurde, nie umiem czytać wierszy, które składają się z rebusów albo odsyłają mnie do google...

po przeczytaniu chciałem zapytać dlaczego on ją zostawił i dlaczego to zrozumiał, ale przeczytałem komentarze i odautorskie tłumaczenie o co chodzi... i już jest mi lepiej...