złe obrazy złu słowa
układały kolejne
jedno na drugim

zachwiało się życie
i nastąpił przełom na orbicie mojej
modlitwa w dniu świra
została wysłuchana
przetaczając z łoskotem

na obrzeżach miasta
zgwałcili sąsiada
stwierdzając że prostatę ma zdrową

a panią zofię złapali w sklepie
jak podjadała trufle

proboszcz zbatozył kurwami biskupa
twierdząc że to na niby

do konfesjonału nie przyszedł nikt
wszak jak co roku spowiednik zaspał

hmmm
tu ma być chyba złe* słowa
katastroficzna wizja przyszłości?
czy podsumowanie roku?

podoba mi się tytuł

Mysle ze Cieniu chciala poprostu fekaliowac na to kurestwo w kolo.

a tam zaraz
ja jak babcia kiepska lubie porachować sobie obce grzeszki:)

Leee tam obce, czemu nie wlasne;) dystans nazbyt krotki mniemam;)

miałem tego nie zamieszczać, ale mnie sprowokowałaś:


erekcjato wigilijne

Oto przyszliśmy kolędować małemu
Kejby rękawicka kawałecek smycka
Ksiądz najebany otwiera tabernakulum
Dolewka wina mszalnego
Naród parafialny odurzony opium
Chwieje się myśląc o wódzie
Mrożącej się w zamrażalniku
Bo na balkonie zbyt ciepło
Przekażmy sobie znak pokoju
Szczególnie tej wyperfumowanej dupie
Z trzeciego rzędu
Jej futerko pachnie świeżo wymytą pachą
Oto pizda która gładzi grzechy świata

































Allach akhbar

bardzo to takie życiowe dean
dziekuję:)