świat zredukował się do
tych czterech zatęchłych ścian
a ocean wspomnień odmierzał
się maleńkimi strumykami
zamykanymi szczelnie w szkle

wtedy jeszcze raz zwrócił się
do niego, tak łagodnie jak nigdy:
- spójrz na mnie - wtedy zobaczył
jej oczy, zielone jeziora,
które kochał od zawsze

jego wszechświat eksplodował
każda chwila zapłonęła feerią barw
czas przestał mieć znaczenie a każdy
oddech był drwiną ze śmierci;
zamknął drzwi świata i usłuchał ciszy

dla mnie pięknie
ale ...no jak mnie wkurwiają zielone oczy
zawsze komar o nich pisał
cały rok albo i dłużej
juz tak mnie zbrzydził zielone oczyże nie pytaj

zielone oczy to nie mój wymysł,
zgłoś pretensje pani rowling,
pochwały zresztą też, bo ja tylko
zaadaptowałem historię przez nią opisaną
do ram wiersza

pólkrwisty
wytłumacz mi
dlaczego ludzie wiersze na kanwie książek i filmów piszą

nie żeby to było złe
ale jakos mnie to nie przekonuje

tylko żeby nie było że się czepiam
poprostu jestem ciekawa:)

za innych nie będę się wypowiadał,
ale powiem ci dlaczego ja od czasu do czasu to robię:

czasami trafiam na postać literacką, bądź historię
która jest tak poruszająca że nie można przejść obok niej
obojętnie, nie dzieląc się tym czymś z innymi,
np. taki Severus Snape, czyli Książę Półkrwi z potterowskiej
sagi - na pozór jedna z najbardziej odpychających postaci
w całej serii, murowany czarny charakter, który na końcu
okazuje się najdzielniejszym bohaterem, i który oddaje
życie w imię nigdy nie spełnionej miłości;
jak ja, który używam jego pseudo,
mogłem o nim nie napisać?

Książę Półkrwi pisze:np. taki Severus Snape, czyli Książę Półkrwi z potterowskiej
sagi - na pozór jedna z najbardziej odpychających postaci
w całej serii, murowany czarny charakter, który na końcu
okazuje się najdzielniejszym bohaterem, i który oddaje
życie w imię nigdy nie spełnionej miłości;

no ale tego pisać nie musiałeś...

Każda promocja jest dobra, jak towar nie ma nabywcy... , albo żeby zachęcić do kupna:)

kurna półkrwisty
teraz mi odpowiedz

jeżeli ktos pisze wiersz bo cos tam przeczytał
a ja nie wiem o co chodzi
i skomentuję na swoją myśl
czy to świadczy o tym że jestem...może nie nieuk ale ...no wiesz co mam na mysli

proponowałam bym jakas kondensacje by pozbyc sie waty slownej np;

jego świat - cztery zatęchłe ściany
wspomnienia szczelnie zamykał w szkle
spójrz na mnie- rzekła raz jeszcze
zobaczył oczy - zielone jeziora
które kochał od zawsze

natomiast ostatnia zwrotka jest jak dla mnie tak naszpikowana "przymiotniczkami" ze trudno z niej cokolwiek wyłuskać.

mimo wszystko wg mnie dobry jak na ostatnie przez Ciebie wklejone .

cieniu1969 pisze:kurna półkrwisty
teraz mi odpowiedz

jeżeli ktos pisze wiersz bo cos tam przeczytał
a ja nie wiem o co chodzi
i skomentuję na swoją myśl
czy to świadczy o tym że jestem...może nie nieuk ale ...no wiesz co mam na mysli

jolciu - nigdy bym tak nie pomyślał; osobiście mam w dupie ile kto ma fakultetów i ile razy czytał don kiszota - ja osobiście mam tylko ogólniak
a kiszota nie czytałem wogóle i hehehe nie przeczytam. wierszyki piszę dlatego że lubię a nie, żeby wypytywać z literatury moich czytelników;
a ty jesteś dla mnie greit i tyle

cebreiro - przepraszam, ale przecież i tak się domyślałaś
postępowania Księcia, nie wiedziałaś tylko dlaczego

lila- musi zostać tak, poczytaj Insygnia to się przekonasz