pytają się mnie czym
teraz żyję, prócz tlenu
oni - wielcy emgieerzy
i one - z myślniczkami
pomiędzy obcojęzycznymi
nazwiskami z kosmopolitana

odpowiadam im że żyję
dodając zawadiacko "wciąż"
bo przecież już to jest cudem!
ale nie dla nich; już zapomnieli
o szybkich dżońtach na przerwach
i palcówkach w damskiej ubikacji

teraz jestem zwykłym emerem
bez folderu ze zdjęciami gabloty
bez własnościowego emcztery
flamy z obrączką i małej trzódki:
tak więc wojna - oni wersus ja
w żadnym z "gron znajomych"...

robi się peel na bohatera

i słusznie, bo peel to autor

Kaczmarski pisząc i śpiewając "Naszą klasę"... mniej o sobie mówił... więcej o pokoleniu... tu nie widzę pokolenia... to bardziej piosenka o forum dla zagubionych klas...

daleko mi do jotka, dean
ale jego wiersz był po części dla mnie inspiracją,
więc mu to zadedykowałem

no i kurna wolny jesteś
lepiej wolnym być jak w kupie wkurwiać się i gnić

każdy aspekt życia posiada dwa imiona