Mój wujek ma na uchu blue tooth.
Jego żona też ma na uchu blue tooth.
Ja mam w uchu miód,
Który wydłubuję palcem wskazującym.
Ale nie zjadam, jestem kulturalny.
W końcu ucho to nie nos.
Rzygać mi się chcę, chciałbym powiedzieć.
Ale już dawno straciłem umiejętność rzygania.
Mój wujek zaprosił mnie kiedyś na dziwki.
(W sumie to go naciągnąłem.)
Moja ciocia wie o tym,
Ale udaje, że nie ma o niczym pojęcia.
Poszedłem do wujka z butelką whisky.
Osiemnastoletnią, bo to taka ładna liczba.
Mój wujek jest alkoholikiem.
(Z resztą ja też.)
Przynajmniej taki jest z niego pożytek.
Mój wujek przepił prawie wszystko.
Ale zostawił sobie na uchu blue tooth.
Blue tooth
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość