Dlaczego tu są zawsze kolejki?
I dlaczego te baby na serach są takie wolne?
Do wędlin nigdy nie podchodzę.
Zastygnę tam jak Jancio Wodnik.
Bułki, kurwa, może bułki?
Po chuj mi bułki ?
Jak sera nie kupiłem.
Teraz czeka najlepsze. - Kasa.
Dali mi kartę ze zniżką trzy procent.
Gnoje, wszystko mają droższe o dziesięć.
"Może mnie pan przepuścić?
Mam tylko jeden mały kotlecik."
A co ja mam, kurwa?
Zapasy przed wojną jądrową?
"Proszę śmiało, niech pani idzie"
Jeszcze sekunda, jeszcze dwie.
Pierdolę to, idę no nocki.

impresja na temat...

dlaczego nie jem mięsa:

pięć plasterków tej szynki poproszę,
a świeża jest?
albo nie, wie pani jakaś tłusta,
nie tłusta? no dobrze to poproszę,
trzy parówki, bo to dla pieska,
wie pani? nic innego jeść nie chce,
kaszaneczkę mu kupiłam ostatni,
ale nie zjadł, i tylko te parówki,
a to cielęce, bo on tylko cielęce je,
smakują mu lepiej,
i jakąś drobiową kiełbasę poproszę jeszcze,
ale nie tłusta żeby była,
a rozkroi mi ją pani?
bo chcę zobaczyć,
ale na pewno nie tłusta,
dobrze to jedną.,
i z 20 dkg tej pieczeni,
ale pokroić proszę.
a na serach też pani jest?
To 10 plasterków goudy jeszcze
gdyby pani tak uprzejma była
bo tam taka kolejka
a te sery to takie drogie,
ja pamiętam czasy gdy ser taki tani był...
i tego serka ze śmietanką może jeszcze
dla wnusia...

śmieszny, a jak już przy kawałach jesteśmy:

żul do żula:
- co robisz?
- kontempluje
- jak ci przypierdolę, to zaraz będziesz pluł prosto!

koniec kawału

o jezu
ale miałam ubaw

rajski z tej strony to ja ciebie nie znałam
ja pierdziu
jak to mozliwe żebym taki cudny wiersz opuściła?:))))

[ Dodano: 2008-02-25, 08:32 ]
aha
to ja

mam kolege mirka on zawsze nerwowy i nie lubiący tłumów
on z żoną ja z dziećmi 1 listopad jedziemy na cmentarz
każdy w dłoni po doniczce ,bladz tłok w autobusie

a mierek na cały głos

kurwa no jak ja na cmentarz to i wszyscy idą

i tez kolejek nienawidzi
wkurwia sie w urzędach
małe to chude
\a takie nerwowe

cebreiro, ta Twoja impresja przypomina mi zachowanie mojej matki w sklepi
smutna jest
zamieść to, to ocenię sobie na 10

Książę, to bylo "mówi milicjant do studenta"