Postępujący rozkład
: 2008-02-15, 18:48
Brzegi wielkomiejskich jezior,
dziwne czarne widma, tych
którzy byli kiedyś obywatelami
tego skorodowanego
państwowego molocha
System ich zawiódł
System ich oszukał
System wbił im ostrze,
wprost w tętnice nadziei.
Odebrał im jedyne co posiadali...
Godność.
Dryfują ludzkie wraki
po oceanie szarości i smutku,
alkoholem ich zdegenerowali
śmiercią bliskich, chęć życia odebrali
Słońce szczęścia, oparami z fabryk
zakryli
Boga nie ma
ÂŚwiatełko w tunelu to tylko blask
nadchodzacego pociągu,
który zmiecie was z drogi życia.
Nie ma wolności
Jest tylko ból i pustka...
dziwne czarne widma, tych
którzy byli kiedyś obywatelami
tego skorodowanego
państwowego molocha
System ich zawiódł
System ich oszukał
System wbił im ostrze,
wprost w tętnice nadziei.
Odebrał im jedyne co posiadali...
Godność.
Dryfują ludzkie wraki
po oceanie szarości i smutku,
alkoholem ich zdegenerowali
śmiercią bliskich, chęć życia odebrali
Słońce szczęścia, oparami z fabryk
zakryli
Boga nie ma
ÂŚwiatełko w tunelu to tylko blask
nadchodzacego pociągu,
który zmiecie was z drogi życia.
Nie ma wolności
Jest tylko ból i pustka...