Strona 1 z 1

zalogowana

: 2008-02-21, 18:34
autor: maagocha
problem nie w tym że jest blondynką
lecz tym że nią nie jest i do tego niegłupia
mali ludzie o silnej woli których zawsze trzeba pokonać
wołali lalunia mądralińska
nie czuła wtedy dumy może na nią czekała

nie zadawała pytania nie dostawała odpowiedzi
szczęśliwa tak aż myślała że tego nie przeżyje
ufna żywiła nadzieję że jedzie we właściwym kierunku
nie prosiła o nic tylko o to żeby się nie wstydzić

miała skłonność do wyolbrzymiania rzeczy
jakby każda chwila była samochodem
który przejeżdża obok, wie że trzeba go
zatrzymać i boi się że to przegapi

stan orgazmu jak rzucanie się do drzwi
krzyk i jednoczesne wyważanie dawno otwartych

a jednak miała ochotę zepchnąć go ze schodów
łamiąc mu kark i perspektywy bo
nienawidził kobiet

czy będzie następną

: 2008-02-21, 18:45
autor: Książę Półkrwi
jak to przeczytałem przed oczami
stanęła mi clarice stairling z milczenia
owiec - mała kobietka o wielkiej sile,
którą wciąż musi udowadniać

: 2008-02-25, 14:48
autor: willy_the_lost
czytam twoj drugi wiersz i podoba mi sie twoje pisanie

: 2008-02-25, 14:56
autor: JaskierN
.. za .. niego.

i bez słów.