Mój obraz (przed lustrem)
: 2008-02-25, 08:34
Usiadłem przed lustrem. Znów nie ogolony,
podkoszulek kusy, szare kalesony
i nagle poczułem wstręt jakiś – odrazę,
a mogłem wszak poczuć euforię, ekstazę…
I krzyczę do lustra – tak, do Ciebie chamie!
Zmykaj się ogolić i usiądź w piżamie!
Ile mam Cię uczyć szajbusie, szurnięty,
że mi wstyd za Ciebie, jak żeś taki wstrętny!
***
Po chwili powracam czyściutki i świeży,
za buźkę się macam i… nikt nie uwierzy,
że jeszcze przed chwilką, tutaj ja siedziałem
i że na swój widok bez mała rzygałem !
A teraz pachnący, lśniący i poważny
wyglądam jak hrabia… Tak, wygląd jest ważny!
A więc mój słuchaczu przesłanie do Ciebie
- zadbaj o swój wygląd, a polubisz siebie!!!
podkoszulek kusy, szare kalesony
i nagle poczułem wstręt jakiś – odrazę,
a mogłem wszak poczuć euforię, ekstazę…
I krzyczę do lustra – tak, do Ciebie chamie!
Zmykaj się ogolić i usiądź w piżamie!
Ile mam Cię uczyć szajbusie, szurnięty,
że mi wstyd za Ciebie, jak żeś taki wstrętny!
***
Po chwili powracam czyściutki i świeży,
za buźkę się macam i… nikt nie uwierzy,
że jeszcze przed chwilką, tutaj ja siedziałem
i że na swój widok bez mała rzygałem !
A teraz pachnący, lśniący i poważny
wyglądam jak hrabia… Tak, wygląd jest ważny!
A więc mój słuchaczu przesłanie do Ciebie
- zadbaj o swój wygląd, a polubisz siebie!!!