płomień świecy, wosku miękkość
drgania światła, zapach, ciepło
oczom błogą ulgę niosą
w świetle cienie rzuca ćma

słowa, słowa, wyrażenia
nie chcą czekać świtu, dnia
płyną chcąc zapełnić welin
w słowach tych zamknięta mgła,

rosa, krople, wiatr i słońce
burza, potok, leśna woń
śmiech, pogoda, myśli koncert
i gdzieś w słowach ciszy ton

bez fałszu gra

Wiersz ma coś w sobie, ale są potknięcia. Pierwsza strofa gubi rytm oraz rym przez ćmę, poczym ćma ma rym z dnia, dnia z mgła, słońce z koncert. Końcowy wers, bez fałszu gra, załamuje rytm już totalnie. W pierwszej strofie żaden wers nie pokazuje rymu, w drugiej drugi czwarty, w trzecim mamy słońce koncert, woń ton. Może, to było zamierzone, nie wiem, możliwe ,że ta nieregularność jest spowodowana typem wiersza, ale nie wygląda na to.
Ogólnie, bardzo mi się podoba nastrój utworu, to jest mój klimat :)

pozdrawiam

witaj
Elutka
Lubię Cię czytać bo zawsze zaskakujesz czytelnika słownictwem podobają mi się "archaizmy" językowe ale również poznaję takie pojęcia jak welin. Jest nuta melancholi w tym wierszu.Pozdrawiam serdecznie.dziękuje

wkleiłam na próbę coś z moich najstarszych tekstów- tych archaicznych - jeden z moich pierwszych :)
dzięki, że w ogóle do tego zajrzeliście :)
ten "kawałek" jest dla mnie czymś sentymentalnym :) dlatego nie przeredagowuje- coś w rodz. pamiatki :)

no nie do końca, Dawid, bo miękkość - ciepło to jest rym asonansowy. wyrazenia - welin na upartego tez (ale to wychodzi ewentualnie przy głośnym czytaniu). Ja bym się przyczepiła raczej jednorodności tych rymów - same rzeczowniki :) ale nastrój jest faktycznie ładny. druga i trzecia mają bardzo dopracowany rytm. Może za dużo wyliczankowości, ech czepiam się strasznie.

Miranda! Czepiaj się! Przecież o to w komentarzach chodzi :)
To jest jeden z pierwszych napisanych przeze mnie tekstów- tylko intuicja i swobodna myśl go pisała. Dziwne by było, gdyby spełniał wymogi :)
Wiele staroci przeredagowałam. Ale ten lubię jaki jest, choc kulawy, co widać, słychac i czuć :)

a moze spróbuj go podpracować? tak dla eksperymentu ;)

obiecuję, spróbuję :) tak specjalnie dla Ciebie, Miranda :)

[ Dodano: 2008-09-27, 11:01 ]
płomień świecy, wosku miękkość
drgania światła, zapach, ciepło
niosą oczom błogą ulgę
w świetle cienie rzuca ćma

słowa, słowa, wyrażenia
nie chcą czekać przebudzenia
chcą zapełnić sennie welin
w słowach tych zamknięta mgła,

rosa, krople, wiatr i słońce
burza, potok, leśna wonność
śmiech, pogoda, myśli koncert
i gdzieś w słowach cisza gra

bez fałszu drga


na gorąco- układ rymów w strofach: AA i BC, a to C powtarzalne w każdym ostatnim wersie plus w wersie wyrzuconym (coda?) Zachowałam asonanse.
może potem dopracuję jeszcze bardziej to B- na wzór C

teraz to gra i drga w końcówce jest jakoś za blisko, jesteś uparta na ten ostatni wersik?

niekoniecznie :)
wrócę do tego tekstu
teraz zmykam, ale jeszcze poprawię :)