Strona 1 z 1

Beznamiętna

: 2008-10-10, 14:38
autor: Flanelka
Wszędzie widzę porozrzucane dzienniki,
miliony myśli pomieszanych.
Jednak pod schodami nie ma nic,
kurz też omija to miejsce,
więc może tam?
Wciąż myślę nie potrafię wyłączyć tej muzyki,
nutki odbijają się w głowie o słowa, tańczą,
tworzą zdania są, wciąż są...
Kiedy będzie cisza?
Może się ubiorę w cos sensownego
i pójdę na spotkanie z nią.
Może nie.
Wracam do bałaganu,
składam dzienniki,
beznamiętnie robię to od paru lat.
Ciężko.
A ja łatwo też czasami potrzebuję.


Kasia

: 2008-10-10, 17:36
autor: anty-czka
Nie rozumiem tego wiersza.

: 2008-10-10, 18:18
autor: ann13
ja też niekoniecznie, ale może tu chodzi o przeszłość, która czasem dobrze rokuje, bo wyciągając z niej wnioski można zdążyć na autobus, który kiedyś odjechał, chociaż one niekoniecznie chodzą w parze ze zwyczajnym szczęściem

: 2008-10-10, 18:40
autor: z tłumu
o co kaman ? :-P