Poziom myśli
: 2008-10-11, 19:19
Ktoś obok powiedział.
Ludzie tak giną,
wciąga ich morze.
Taki silny głos usłyszałam,
przecież stanowiłam całośc
wraz z podświadomoscią.
Jednak cos zostało rozpieczętowane,
aż do rozpadu moich myśli.
Brzemię prawdy nosiłam,
grzechu moc poczułam.
Smutki niszczą obraz szczęścia
albo go urealniają.
Zbieram wszystkie fale.
Nie widzę szerokosci i długosci.
Poziom to wyraz...
a pion....
trzeba trzymać.
Kasia
Ludzie tak giną,
wciąga ich morze.
Taki silny głos usłyszałam,
przecież stanowiłam całośc
wraz z podświadomoscią.
Jednak cos zostało rozpieczętowane,
aż do rozpadu moich myśli.
Brzemię prawdy nosiłam,
grzechu moc poczułam.
Smutki niszczą obraz szczęścia
albo go urealniają.
Zbieram wszystkie fale.
Nie widzę szerokosci i długosci.
Poziom to wyraz...
a pion....
trzeba trzymać.
Kasia