Strona 1 z 1
na trzeźwo
: 2009-03-05, 14:57
autor: elutka
pieprzyć poezję
gdy brakuje pikanterii
wystarczy gorycz
przesolonej zupy
jej nikt nie kocha
peanu nie pisze
tłuszcz tłustym okiem
udaje pożądliwość
wietrzę bukiety woni
nie pomaga negliż
rozebranej cebuli
i smukłość szparagowej
ostro uwodzi papryka
czerwonym kolorem miłości
pieprzę więc tę poezję
drażniącą nozdrza
otworzę okno
przewietrzę
duszne klimaty
przy fontannie zmoczę łeb...
: 2009-03-05, 15:06
autor: fobiak
ale elka sie wkurzyla
u hu hu hu hu...
: 2009-03-05, 15:12
autor: Boob
Witaj
elutka!
Ciebie odkrywam na nowo jako peelkę bo twoje aktualne utwory są inne niż te poprzednie. Jednym słowem rozwijasz się. W pierwszym momencie przeczytałem wers
piepszyć poezję ale to mój zmęczony wzrok bo siedzę jeszcze w robocie. Pointa jest super. wiersz z poczuciem humoru.Jestem 3 x na TAK + pomodorowa. pozdrawiam serdecznie.

: 2009-03-05, 16:08
autor: elutka
fobiak pisze:ale elka sie wkurzyla
u hu hu hu hu...
a dlaczego tak uważasz?
: 2009-03-05, 16:09
autor: elutka
Boob, rozwijam się? rozmaryn?
Obawiam się, że się właśnie zwijam :)
pzdr
: 2009-03-05, 16:30
autor: fobiak
no bo jak ty moglas napisac o pieprzeniu
po tobie sie tego nie spodziewalem
: 2009-03-05, 16:32
autor: elutka
a co inna szufladka ci się otworzyła przypadkiem, Fobiak?
: 2009-03-05, 16:52
autor: fobiak
mi sie nic samo nie otwiera
nawet rozporek
mysle, ze przepieprzylas troche
: 2009-03-05, 16:56
autor: elutka
w których frazach?
: 2009-03-05, 17:00
autor: fobiak
ostro uwodzi czerwona papryka
(czerwony to kolor miłości)
tutaj
naukowcy stwierdzili, ze czarny kolor bije o glowe czerwony
: 2009-03-05, 17:03
autor: elutka
ale potocznie mawia się, że czerwień wyraża miłoś- czerwone róże itd...
: 2009-03-05, 17:09
autor: fobiak
no ja nie mowie, ze nie moze byc
ale mowie, ze te dwa wersy lamia tekst
moze dlatego, ze sa za czerwone
i ta milosc tez taka ciezka
[ Added: 2009-03-05, 17:11 ]
no i ten nawias dodatkowo ciazy
: 2009-03-05, 17:13
autor: elutka
dobra wywalę czerwony, sama papryka zostanie
a miłość musi zostać, bo w poezji ten wyraz jest nokautem,
a skoro pieprzę poezje, to ma być
a kto powiedział, że miłość to lekka rzecz?
: 2009-03-05, 17:13
autor: elutka
dobra, nawias też mmogę wywalić
I czerwony to kolor miłości zamieniłam nna:
czerwonym kolorem miłości
: 2009-03-05, 17:22
autor: fobiak
no
: 2009-03-05, 17:42
autor: anty-czka
Elka podpisuję się pod Bobem dwoma ręcyma

: 2009-03-05, 17:51
autor: elutka
Antyczka, Boob sie pewnie ucieszy :)
no dobra, ja też dziękuje
: 2009-03-05, 18:02
autor: ann13
ela nie wiem, czy to wpływ księżyca na parujące jeszcze sople lodu, ale ten pierwszy wers, to powtarzam sobie codziennie przed zaśnięciem
z kurami;)
a resztą narobiłaś mi okropnego apetytu
niekoniecznie na pawlikowską jasnorzewską

: 2009-03-05, 18:10
autor: elutka
to co?duszona cebulka czy szparagowa? :)
: 2009-03-05, 18:19
autor: ann13
hahha, a nie mogłoby być i to i to?, no dobra powiedzmy, że na korzyść różnorodności, możnaby ewentualnie zmniejszyć ilość
żeby zmieścić się w spodnie, a do tego jeszcze gołąbki
pokoju ;)
: 2009-03-05, 18:21
autor: Boob
elutka

nie mam wątpliwości, że się rozwijasz. no jasne, że się ucieszyłem.dzięki anty-czka.

pozdrawiam i smacznego
: 2009-03-05, 18:23
autor: elutka
Boob, rozwija sie sytuacja- ann już nam coś pichci i zaraz na to konto zaserwuje :)
z pomidorami
: 2009-03-05, 18:36
autor: ann13
no dobra ela, tylko tobie powiem na ucho
umiem z 10 zup i 20 drugich dań, może jeszcze z 10 sałatek
więc to nie będzie makowiec
a generalnie rękę to mam raczej do poodkurzania
listków po kwiatkach;)
: 2009-03-27, 12:07
autor: pełne szkło
ÂŚwietny tekst. Trochę inaczej poukładałabym sobie 6 ostatnich wersów, ale forma i przesłanie podobają mi się tak bardzo, że nie bedę wkładać paluchów.
pieprzyć poezję, pozdr.
: 2009-03-27, 15:41
autor: elutka
a ja bym chętnie zobaczyła jak te wersy ułożyłaś :)
: 2009-03-27, 17:29
autor: pełne szkło
Â?ok :) po cichu czytam tak:
więc pieprzę tę poezję
drażniącą nozdrza
przewietrzę
duszne klimaty
przy fontannie łeb zmoczę ...
wers pierwszy --> 'więc' po 'pieprzę' burzyło fajny rytm. Teraz jakoś tak zgrabnie mi wszytko gra: pieprzyć poezję, pieprzę tę poezję
wers trzeci --> w ogóle usuwam. 'przewietrzanie dusznych klimatów' zupełnie mi wystarczy, żeby odetchnąć po ostrych pod_jazdach z papryką ;) info o otwieraniu okna zbędne.
wers szósty --> po prostu lepiej mi się czyta
Ale jak pisałam wcześniej - i bez tych zmian jestem na duże tak dla utworu.
pozdr.
[ Dodano: 2009-03-27, 17:32 ]
Momento! Przeczytałam raz jeszcze całość. Odwołuję swoją zmianę ostatniego wersu. Niech łeb zostanie na końcu ;)
pozdr.
: 2009-03-27, 18:22
autor: elutka
nie można ruszać ostatniego wersu- jest cytatem ze Stachury:
"...wyjdę na ulicę
przy fontannie zmoczę łeb
wyjdę na przestworza
przecudowny stworzę wiersz..."
to okno może zbędne w istocie
dzięki
: 2009-03-31, 11:55
autor: stachu
zasadniczo nie pisze na trzezwo bo sie wstydze.
: 2009-04-01, 11:37
autor: elutka
chyba rzadko pijesz, bo mało wklejasz
zdrówko!