niepokalana
z głową
w blaszanych gwiazdach

ustami starych kobiet
uciszasz dzieci

zazdrośnie
spoglądasz na ich łokcie
poobijane i bardziej święte
niż najświętsze serce

Zrobilo sie 'swiatecznie'. Potrafisz widziec. Pozdrawiam.

Zaglądam tu i zagladam, by za którymś razem napisać więcej niż: podoba się. Może to będzie dzisiaj ...
Żywe jest najbardziej święte, tylko czy to ciągle ta sama świętość? To inna świętość. Może ta prawdziwa ...

Pozdrawiam.

no, jak mowi nasz nowy minister sprawiedliwosci : "ofiara powinna miec specjalne prawa, tym bardziej jesli ofiara jest dziecko "
dajmy chociaz zatem dzieciom prawo do swietosci
( bez zazdrosnie uwazam bylo lepiej )

ale nie mowie ze jest dobrze

m_r pisze:no, jak mowi nasz nowy minister sprawiedliwosci : "ofiara powinna miec specjalne prawa, tym bardziej jesli ofiara jest dziecko "
dajmy chociaz zatem dzieciom prawo do swietosci
( bez zazdrosnie uwazam bylo lepiej )

W moim u_tworze dzieci nie są ofiarami, ale rozumiem skojarzenie. Bez "zazdrośnie" nie będzie tego, co peel chce powiedzieć. Dotarło to do mnie z opóźnieniem...

Wszystkim dziękuje za wizytę i chwilę uwagi.

pozdr.

lila, to pierwszy tak zwięzły, dyskretny i zarazem wymowny komentarz, jaki otrzymałam w mojej cyber-karierze ;)

pe³ne szk³o pisze: lila, to pierwszy tak zwiêz³y, dyskretny i zarazem wymowny komentarz, jaki otrzyma³am w mojej cyber-karierze ;)

A mogłabyś, pełne szkło, przytoczyć komentarz lili? Bo lila, już po Twojej odpowiedzi, jak widać, usunęła swój post. Wcześniej już też tak robiła, kiedy zaczynała się orientować, że głupio wypadła.
Lila kolejny raz złamała regulamin. Proszę administrację o zajęcie stanowiska w w/w sprawie.

Margot pisze:A mogłabyś, pełne szkło, przytoczyć komentarz lili? Bo lila, już po Twojej odpowiedzi, jak widać, usunęła swój post. Wcześniej już też tak robiła, kiedy zaczynała się orientować, że głupio wypadła.
Lila kolejny raz złamała regulamin. Proszę administrację o zajęcie stanowiska w w/w sprawie.

Niczego nie usunęła. Mój koment dot. oceny (10 - jest widoczna, gdy wejdzie się na 'laboratorium'), jaką lila wystawiła matce boskiej.

p.s. Nie warto spieszyć się z osądami.

O, jak fajnie, że się pomyliłam co do lili.
Wierszowi się należało.

Pozdrawiam.

Zamawiam przenosiny. 'Matce boskiej' laboratorium już nic nie pomoże - czas zadomowić się w wierszach... czy gdzieś.

ups ktos tu kreuje sie na stanczyka zapominajac ze siec to rozrywka i dlatego wychodzi z tego pajac, przepraszam szklo za dygresje choc jej nie rozpoczelam. a wiersz mnie po prostu wzruszyl, zabraklo slow stad sama ocena. to taka liryczna akupunktura niewiele wersow a kluja dokladnie w to co trzeba .

Dzięki za przenosiny.

Lila :) miło kłuć ...i wzruszać ;) pozdr.

santa ja nie kumam o co chodzi w tym wierszyku. od poczatku to czy to jest matka boska industrialna? bo jesli tak to wszysko rozumiem. sierotki fabryczne maja poobijane lokcie od pracy a wstretni fabrykanci nie maja serca. ale to strasznie naciagnae jest dlatego nie biore pod uwage. w tym wierszyku musi kryc sie jakis wiekszy zamiar. sens zakamuflowany ikona polskiej pop kultury. tylko qwa jaki?

stachu - nie znoszę pomnikarskiej natury znacznej części polskiego narodu. A nie_znosząc jej, przyglądam się zwłaszcza pominkarskiej naturze w wydaniu społeczności Dębicy i zestawiam ją z obserwacją tzw. żywych. Po_wyższy u_tworek jest częścią cyklu.
Resztę sam sobie dopowiedz na własny użytek, wielokrotnie przełóż i wyłóż ;P

pozdr.

[ Dodano: 2010-01-03, 12:57 ]
*Po_wyższy u_tworek jest częścią cyklu "pomniki dębickie"

eeeeeee ja za gupi jestem.

buziaczki dziubuski

gilgotki-ćwierkotki