Wiersz przez nią do słoika
: 2010-02-11, 08:26
dryń (dzwoni telefon)
dzień dobry
tu Olfie Syfian i proszę się nie śmiać z nazwiska
Chcę donieść i dożąć że na zachodzie bez Zmian
milosc zimująca leży okopana przed odlotem
a przy okazji zamówić dwa kilo waty energii na paletach po pół
lub chociaż tyle co w paluszku szczerba uśmiechu
A tak poważnie to jestem Gerard piekorz i nagrałem się wcześniej by puścić teraz wysmaruję cię tłuszczem z obu stron jeśli nie pozwolisz dalej rozwijać się drożdżom czyli nie ogrzejesz nic bo nie wiesz czy warto walić głową w krę za wcześnie wstałaś a on stoi k
dzień dobry
tu Olfie Syfian i proszę się nie śmiać z nazwiska
Chcę donieść i dożąć że na zachodzie bez Zmian
milosc zimująca leży okopana przed odlotem
a przy okazji zamówić dwa kilo waty energii na paletach po pół
lub chociaż tyle co w paluszku szczerba uśmiechu
A tak poważnie to jestem Gerard piekorz i nagrałem się wcześniej by puścić teraz wysmaruję cię tłuszczem z obu stron jeśli nie pozwolisz dalej rozwijać się drożdżom czyli nie ogrzejesz nic bo nie wiesz czy warto walić głową w krę za wcześnie wstałaś a on stoi k