Laba laba liba w którą stronę płynąć
: 2010-03-26, 10:34
Kotwica rozkoszy
na rufie oczekiwań
napiętych pocałunkami żagli
do wybrzeża
za światłem twych rąk zmierza
galera zmęczona dnia
Po dwóch stronach mgły oddechu
minąwszy w biegu
palcem radość obrysowana
w chwili pośpiechu
na skrzyżowaniu czerwonego światła
cichy przejazd tunelem
pociągiem złudzeń skróconej trasy
słownych rozdań gra w karty
zmęczonych ust trunkiem
kolejny raz kończy się czas
w zachodzący słońca dzień
skryty pościelą cień
porannej rosy kropel las
perli muśnięciem zdziwiony
kochanków uścisk dłoni zmęczony
na rufie oczekiwań
napiętych pocałunkami żagli
do wybrzeża
za światłem twych rąk zmierza
galera zmęczona dnia
Po dwóch stronach mgły oddechu
minąwszy w biegu
palcem radość obrysowana
w chwili pośpiechu
na skrzyżowaniu czerwonego światła
cichy przejazd tunelem
pociągiem złudzeń skróconej trasy
słownych rozdań gra w karty
zmęczonych ust trunkiem
kolejny raz kończy się czas
w zachodzący słońca dzień
skryty pościelą cień
porannej rosy kropel las
perli muśnięciem zdziwiony
kochanków uścisk dłoni zmęczony