tak jest lepiej (nie mówić)
: 2010-04-27, 20:38
gdyby ciebie nie było
napisałabym traktat o popędzie mrówki
niosącej igliwie przed butem
i na drodze do radzymina
poszukałabym obrzydzonych centymetrów
w które musi się wcisnąć odchudzona kuchnia
zebrałabym się w sobie topiąc rozpacz w kropelce żalu
nad straconymi schadzkami
damskimi rozmowami w toku
skowronków kiedy psy latają beztrosko
między nogami alternatywnego anioła
zdążyłabym na pewno
sprawdzić czy hoffmanowa ma fory
i stoi wyżej na szpilkach pożyczonych od zamoyskiego
wiążąc solidnie niewidoczny krawat na przyszłość
doktora housa
choćbym cię zaklinała
dzikim wężem i hiszpańskimi tańcami
nie bądź
napisałabym traktat o popędzie mrówki
niosącej igliwie przed butem
i na drodze do radzymina
poszukałabym obrzydzonych centymetrów
w które musi się wcisnąć odchudzona kuchnia
zebrałabym się w sobie topiąc rozpacz w kropelce żalu
nad straconymi schadzkami
damskimi rozmowami w toku
skowronków kiedy psy latają beztrosko
między nogami alternatywnego anioła
zdążyłabym na pewno
sprawdzić czy hoffmanowa ma fory
i stoi wyżej na szpilkach pożyczonych od zamoyskiego
wiążąc solidnie niewidoczny krawat na przyszłość
doktora housa
choćbym cię zaklinała
dzikim wężem i hiszpańskimi tańcami
nie bądź