śpi ze mną pająk
między łóżkiem a lampką
spokojnie

nienawidzę pająków!
z chęcią bym go zabił
z kim wtedy spałbym?

wieczorami
rozmawiamy
jest grzeczny
słucha uważnie

gdy trzeba zagaja
a ja?
odpowiadam
polubiliśmy się chyba

choć go o to
ani on mnie
nie pytam

dobrze nam się układa
ubrania w szafie
dobrze się je
pali i pije

piszemy
też razem
podpowiada
doradza

krzyczy!
gdy nie tak coś
popierdalam

dzięki!
jesteś wielki
pająk!

cieszy się ze mną
czasami złości
cierpi z miłości

przez pewien czas
brał proszki
teraz jest radosny

podrywa inną
pajęczycę
całuje jej szyję

dłonie
stopy
słowem
dotyka
mówi

„kochana?
proszę
chodź na kolana!”

a ona
ładnie mu odpowiada

„kochany!
jakie na dziś mamy
plany?”

sam słyszałem

śpij dobrze
gaszę lampkę
dobranoc

rozprasowales kant u nogawki?
nowa moda
czy zdrada idealow? malo tu tego strachu i pajaczek z pewnoscia nie przechodzi komoleksu kastracji, zreszta to nie moj to nie wiem

Fobiak, dziś jest luz, spodnie pomięte, koszula też. Pierdolę się bez


ps. No oczywiście, że nie mam żadnych fobii, dlatego w tytule jest "fobijka".

ps2. Postanowiłem, że dziś Cie zabawię, byś rozprostował gnaty.

ps3. A pająków się boję, to fakt, ale tego toleruję, nie wiem czemu. jest mi z nim dobrze. Siedzi tam sobie i ani drgnie. Ja trochę drgam, a ten chuj nie. To ciekawe, co nie?

ps4. Dlaczego on się mnie nie boi, a ja jego trochę tak? Jak to kurwa! jest z tymi pająkami?

mysle, ze on mysli, ze jestes w nim zakochany i dziwi sie dlaczego w nim jesli tyle bab czeka na milosc a ty wybrales wlasnie jego. po drugie pajak ma wazniejsze zajecia niz gryzienie ciebie

Fobiakusie? A jakież może on mieć zajęcie? Przecie on tylko tak sobie siedzi i siedzi, czeka i czeka i na chuj on czeka? że się doczeka? Głupi pająk!!!!

ps. Boję się głupków.

ps2. Chyba stąd mój lęk, co?

jak jakie, myslisz, ze bedzie chodzil glodny i spragniony a ruchac tez sie chce i to nie ma hopsala, myslec tez trzeba, sa pajaki ktore ruchaja tylko raz a po tym zostaja wpierdoleni przez samice,
zobacz jaki ty jestes szczesliwy

[ Dodano: 2010-04-29, 11:05 ]
i sa samice, ktore zostaja wpierdolone przez wlasne dzieci
dla rownowagi

No muszę Ci powiedzieć, że tak i owszem, zaczynam dostrzegać sporo pozytywów


siedzę i leżę
leżę i siedzę
nikt do mnie
nie lezie

nie przypierdala
nie siala la la
tylko hop sa sa

os sasa do lasa
sobie hasam
jeżdżę rowerem

w ściółce gmeram
sucha trawą
masuję kutasa


ps. Fobiak, opowiedz mi o swoich fobiach, jakichś takich śmiesznych. Plosię!

nie bede nic opowiadal bo sie boje ale wymienie tobie te najwieksze, ktore mna szarpia
stasofobia, ergofobia, stasifobia, mysofobia, ginofobia, hipnofobia, fobofobia

[ Dodano: 2010-04-29, 12:33 ]
no i fobie wcale nie sa smieszne

Wielgachny Fobiaku Mój Ty Wieczny Ptachu !!!!

ps. Ze śmiechu upadłem na podłogę !!! Stłukłem se głowę, przez Ciebie będę miał guza. Boli mnie, pomasuj !!!!

ps. Szczególnie zainteresowały mnie te: staso i stasi fobia.

ps2. Mógłbyś rozjaśnić mnie.

no
staszki nie znasz?

stasi, stanie
i mam stasibasi, stanie i chodzenie
staso, podnoszenie sie z lozka

"stasi, stanie
i mam stasibasi, stanie i chodzenie
staso, podnoszenie sie z lozka"

nic nie rozumienie!
może rozjaśnienie?
głowy oczyszczenie
wieczne mrowienie

znam tylko
walenie
tasowanie
grzmocenie

stasiowe
chujowe
takie tam tam
sranie w banie

pełnienie
wschodzenie
dochodzenie
powolne

do siebie


ps. Fobiak, a tak naprawdę, to co z tą Twoją fobijką? Jak Ci z nią?

ps2. Ja ją lubię, a Ty? Chyba też.

pa3. A weź no powiedz, dlaczego my się jako tako obczajamy?

fobijek nie mam
mam wszystko duze

[ Dodano: 2010-04-29, 14:41 ]
nie wiem moze leczyl nas ten sam doktor

Ależ baby musza być z Tobą szczęśliwe !!!!! Zazdroszczę Ci !!!!

ps. I na punkcie wielkości, jak rozumiem, też masz fobię?

nie na punkcie wielkosci to mam manie
bab tez sie boje nie pisalem wczesniej o feminofobii?

ps2. Ale ja leczę tylko dziury w zębach !!!!

czyli mam stasie basie i manie

ps3. Też uwielbiam wszystkie Manie !!!!

[ Dodano: 2010-04-29, 14:47 ]
ps4. Mańka, tak się wabiła moja wychowawczyni w podstawówce. Fajna była. Raz przyszła na lekcję tak naprana, że zasnęła biedaczka.

[ Dodano: 2010-04-29, 14:48 ]
ps5. A jej mąż uczył nas fizyki. Wariat. Rzucał w nas kombinerkami, śrubokrętami, czym popadło. I jak ja mam być normalny?

teraz jestem zajety dwoma problemami
moze opatentuje
1. muszla klozetowa na malych kolkach aby podczas lania nie lac po posadzce, tylko aby sie automatycznie ustawiala do strugi nawet podczas obrotu o 180°
2. rzemieslinictwo - cerowanie cnoty, z a pomoca welny z tkanek organicznych, wychodowanych w laboratorium z resztek materialu wlascicielki, czyli praca strzebkowa

Fobiak !!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie wyrabiam już z Tobą żadnych norm społecznościowych !!!!!!!

ps. No z tym laniem to jest problem. A najgorzej ze strzepywaniem, wtedy to i ściany można ochlapać.

ps2. Ten Twój sedesik mnie zainteresował.

ps3. Jakieś takie jakby chlapacze by mu się jeszcze przydały, tyle, że skierowane do góry, by to wszystko ładnie spływało.

[ Dodano: 2010-04-29, 15:03 ]
ps4. A tej twojej potrzeby naprawiania kobiet, to nie rozumiem.

nie wiesz gdzie mozna podjebac jakis czujnik do wody lub cieczy, bo kolka juz mam
no jak to po co, zaruchasz, zacerujejesz i puscisz babe w swiat, jak wroci sprawdzisz tylko czy dziurki nie ma
i mie musisz codzienie wyzywac
znowu sie kurwilas z byle kim

[ Dodano: 2010-04-29, 15:10 ]
silnik tam bedzie i tak
to zamiast z pikusiem bedzie mozna z sedesem chodzic na spacer i nikt sie nie przypierdoli, gdzie chujú lejesz mi po sztachetach

Fobiak,

już nic nie czuję
o żadnych czujnikach
nie myślę

trochę się tylko uczulę
a później odczulę
na koniec znieczulę

by było mniej czule
czułości mnie wykańczają
żałosne marności

brakuje miłości
pięknej wzniosłości
krwi spermy i potu