wbrew kobiecej intuicji i nieistotnym drobiazgom
zamiatam strach pod poduszkę
wieczorem wytrzepię prześcieradło z paprochów
wciąż udając że tylko odświętnie pozwalam mu się zmiąć

nie określiłabym tego momentu bardziej właściwym
aby powiedzieć ci że śnię o milczeniu brzegów

o milczeniu brzegów?

Katastrofa

no, między spalonymi mostami, czy jak to szło
kata-strofa, można do tego jakąś definicjępoetycką dorobić.

Jedynie co mogę dla Ciebie zrobić, to zrobić Ci dobrze, byś nie pisała bania

luków

[ Dodano: 2010-05-01, 09:47 ]
ps. Co Ty sobie myślisz? że jak udziwnisz to będzie poetycznie?

ps2. To jest jakaś paranojka, tyle tylko, że nie goła.

Ja też nie potrafię przyjąć "milczenia brzegów".
Wyskakuje nagle jak nie przymierzajac Filip z konopii.

no co ja poradzę na sny peelki

Margot, Tyś spała coś?

Aż 5 godzin. Dzięki za troskę. Zaraz jadę nad morze.
Mam kilka zaproszeń do Wrocławia. Może się kiedyś spotkamy ...

A mnie się bardzo podoba do tego momentu:
"wbrew kobiecej intuicji i nieistotnym drobiazgom
zamiatam strach pod poduszkę
wieczorem wytrzepię prześcieradło z paprochów
wciąż udając że tylko odświętnie pozwalam mu się zmiąć ..."

Myślę, że peelka marzy o porządnym kociołku w wyrku, bo co to za pomięcie prześcieradła, jeśli się zaspokaja własną ręką...


[ Dodano: 2010-05-01, 10:27 ]

wwww pisze:Jedynie co mogę dla Ciebie zrobić, to zrobić Ci dobrze, byś nie pisała bania

luków

wwww:)
Większych banialuków, niż twoje pseudo-wiersze, to jak żyję ( a żyję już bardzo długo ) jeszcze nigdy nie czytałem.
Weź poprzepisuj hasła z Wielkiej Encyklopedii Powszechnej PWN i na to samo ci wyjdzie.

A widzisz? Nie czytałaś, bo kurwa! tylko na erekcjato.eu możesz coś takiego znaleźć.

ps. Bierz encyklopedię i do roboty.

Czemu nie Margot : )
hahah, Gacek, też tek myślę

:)
Maj, to najlepsza pora na realizację swoich marzeń:)
Jak ją spotkasz, to jej to powieda