gdynia tak kurwa gdynia
: 2010-05-18, 21:45
wracam do ciebie na kolanach
miasto moje zdradzone
z wyrzutem patrzy zimne morze
gdy stoję na klifie
znów rękawami wytrę bulwar
za winy przeszłe i przyszłe
splugawię w imię twoje
na ulicy zatańczę o świcie
a ty mi wybaczysz
miasto moje cierpliwe
w nocnym autobusie
do snu ukołyszesz
miasto moje zdradzone
z wyrzutem patrzy zimne morze
gdy stoję na klifie
znów rękawami wytrę bulwar
za winy przeszłe i przyszłe
splugawię w imię twoje
na ulicy zatańczę o świcie
a ty mi wybaczysz
miasto moje cierpliwe
w nocnym autobusie
do snu ukołyszesz