w sadzie Żorżety
: 2010-09-26, 00:17
Napisałem list do Żorżety
a może nie była to Żorżeta
Poszedłem zbierać jabłka dla Żorżety
a może nie jabłka dla niej tylko
było to w sadzie Żorżety
nie był to sen
ani jawa 350
były to puste myśli w pełnej głowie
prawdopodobnie zaraźliwe
znasz li ten stan nie zjednoczony
gdy cisza która bywalcem jest cudownym
nieznością staje i kłąb wywołuje?
a może nie była to Żorżeta
Poszedłem zbierać jabłka dla Żorżety
a może nie jabłka dla niej tylko
było to w sadzie Żorżety
nie był to sen
ani jawa 350
były to puste myśli w pełnej głowie
prawdopodobnie zaraźliwe
znasz li ten stan nie zjednoczony
gdy cisza która bywalcem jest cudownym
nieznością staje i kłąb wywołuje?