Strona 1 z 1

tu mamy początek

: 2010-11-21, 16:20
autor: caroll
na ruinach powstanie kiedyś obce miasto
architekt wykroi mu elegancki płaszcz
zasadzi parki wpuści w krwioobieg ludzi

tymczasem przyglądamy się jak pociski rozrywają domy
pomniki tracą głowy i dłonie
pękają im palce u stóp
barykady rosną podlewane deszczem

siedzisz obok pijesz mocną kawę
strzepujesz z ramienia cudzy rozdwojony włos
w tle dopala się ostatnia świątynia
dymy starych ołtarzy wiatr znosi na północ

milczymy bo o czym tu mówić
rozstania zawsze grzęzną w gardle
śliny brakuje na stanie
wiersze stają się płaskie

milczymy bo sami jesteśmy ruiną miasta
na gruzach którego powstaje nowe