szuler sypnąŁ ostatnią kartę
wszystko widziałam
nie uwierzyłam
blaga zaśmiała się
szyderczo zaciągnęła dymem
wydęła wargi

wszystko wiedziała
tkwiłam w błogosławionym stanie
nie świadomości
zajrzałam zdziwiona
zdziwienie zabija naiwnych
gdy potkną się o dni
schowane w rękawie

Nie umiem w żaden sposób połączyć intuicji z nieświadomością.
Tzn. tak w ogóle umiem, ale w tym wierszu wykluczają mi się całkowicie.

Nie wiem, być może stępiła mi się...intuicja.

P.S. Elka naprawdę ma być 'nie świadomość'?

Anty czka - rzucę tylko hasło - uśpiona/ wyciszona intuicja. Zdarza się.
Nie świadomość, czy może świadomość odrzucająca przekazy intuicji właśnie. Ale to szkic... kiedyś pewnie poprawię :)