Strona 1 z 1

O gdziebywaniu.

: 2007-08-27, 16:02
autor: pokusa
Absurd. Siedziałam na tej ławce. "Gdzie ja kurwa jestem?!"...
Przede mną jakieś boisko. Cztery bramki. Dwie naprzeciw siebie, ale odległość między nimi za mała do gry, dwie oddalone wystarczająco, ale jedna w lewym, druga w prawym rogu boiska. Na jednej zaczepione jakieś wstążeczki, materiały i cholera wie co jeszcze...
Drzewa. Zlewają się z kolorem nieba. Tak, jakby pnie dźwigały cały ten atrament, a są go przecież hektolitry.
Noc.
Latarnie oświetlają co drugą ławkę.
Siedzę w cieniu i sączę jakieś festynowe piwo. "No? Gdzie ja kurwa jestem?!!!"... Piwo nie najgorsze.
Nucę: "gdyby wódka była gazowana...".
Za plecami mam kilka zielono-niebieskich drzew i usypaną z miękkiego piasku wymieszanego z żużlem ścieżkę. Idzie po niej facet w szkockiej spódnicy. Mija internat i jakieś technikum, czy liceum. Drepta w stronę starego, prostokątnego, komunalnego bloku, podrygując konwulsyjnie. Mruczy pod nosem jakąś celtycką melodię. Naprawdę - ja nie wiem, gdzie do kurwy nędzy jestem!
Ktoś rozsypał nad moją głową pieprzone, mrugające do mnie gwiazdy. Po prawej jest ich jakoś mniej, ale proporcje i wrażenia estetyczne wyrównuje widok dwóch traktorów.
I karuzeli. Dużej karuzeli. Z mnóstwem światełek i jeszcze większym mnóstwem zaniedbanych, tłustych, rozwrzeszczanych bab, które upchnęły swoje wielkie dupska w małych siedzonkach.
A na ławce? Na ławce siedzi on i się do mnie mizdży. Nie widzi zupełnie o czym myślę. Nie widzi ani traktorów, ani starych panien o rubensowskich kształtach, smaku piwa, ani nawet niedoszłego Szkota. Mnie widzi.
I wszystko mu jedno, gdzie jest.

: 2007-08-27, 16:57
autor: quenterro
no no An...

bardzo ladny kawalek. wymowny, romantyczny. jestem pod wrazeniem, zarowno pomyslu jak i stylu.

dzisiaj pijac na laweczce z przypadkowymi ludzmi w przypadkowym miescie wspomne o tym i spytam co mysla.

piszesz o milosci ale nie jestes zalosnie patetyczna. piszesz o jakims zagubieniu, wariactwie, ale nie zapominasz odniesc sie w tym do "normalnosci"

zwracasz uwge na to jaki poszczegolne rzeczy, na pozor zwyczajne jak drzewa, wywieraja na Ciebie wplyw... jak je widzisz...a widzisz w sposob pomyslowy i poetycki. opisujesz bez zbednych swiecidelek, a jednoczesnie dzialasz na wyobraznie.

jestem pod duzym wrazeniem. bardzo mi sie podoba.

...ciesz sie tym krotkim rubinkiem i czekaj az pomysl na kolejny wpadnie Ci do glowy.. i napisz cos rownie dobrego, o czyms moze innym.

: 2007-08-27, 17:41
autor: pokusa
dziękuję ;)
ale! nie wyciągaj pochopnych wniosków.

[ Dodano: 2007-08-27, 17:42 ]
P.S. A gdzie busi dla Ani?!

;)

: 2007-08-27, 18:37
autor: cebreiro
trochę zagmatwałaś opis,
jak dla mnie
nadmiar drobiazgów trochę męczy

: 2007-08-27, 19:22
autor: pokusa
cebreiro pisze:trochę zagmatwałaś opis,
jak dla mnie
nadmiar drobiazgów trochę męczy


Chodzi o to, że tak tam własnie było. Opisałam dokładnie tak, jak odebrałam. A dodatek na ławce podwajał uczucie przytłoczenia.
Tako. =]

: 2007-08-27, 19:32
autor: haiel selassie
polskie klimaty. dobrze że jest tu chociaż jakiś szkot....

: 2007-08-27, 19:34
autor: olga
troche jak jeden ze snow, o ktorych czesto sie zapomina zaraz po przebudzeniu.

: 2007-08-27, 19:34
autor: pokusa
haiel selassie pisze:polskie klimaty. dobrze że jest tu chociaż jakiś szkot....
I chłosta od Romka.

[ Dodano: 2007-08-27, 19:39 ]
olga, identyczne odniosłam wrażenie, siedząc na tej ławce. a może coś dodawali do tego piwa... jakiś mały gratisik...

: 2007-09-01, 15:59
autor: dean
fajny klimacik... wyczucie detalu...
a gdzie to było? :-P

: 2007-09-01, 19:45
autor: pokusa
tajemnica. jak będziesz grze-c(/s)z-ny, to Cię w przyszłym roku zabiorę :P

: 2007-09-01, 20:51
autor: dean
:-D
mam się już mizdrzyć?

: 2007-09-01, 22:02
autor: pokusa
zawsze, ahhh, zawsze.

: 2008-02-15, 10:19
autor: z tłumu
opis owych detali niczym wisienka na czubku tortu ;)
bardzo mi się podoba

[ Dodano: 2008-02-27, 23:34 ]
... Różeczka, gdzieś Ty ?
poczytać by mi się Ciebie chciało :->


pozdro od przewodniczki Dantego ;-)