delikatność dłoni i wielkość dzioba bywają mylące
: 2010-05-12, 08:27
Ilono skąd (to wiem)
a dlaczego (to wiem)
masz takie piękne dłonie?
Posłuchaj a przeczytaj Ilono!
Miałem takiego kolegę na statku co w każdym porcie łapał jaskółki w locie i zmuszał je do porno. Przy okazji okazało się na sto procent że ptaki te o szerokich dziobach mają pipki całkiem malusie. Proporcje zupełnie jak u ciebie. Co wcale mi nie przeszkadza hej! by mówić do Ciebie Dziubku. Wybacz tę krótką a jakże inaczej dygresję ale na mój poprzedni list nie odpowiedziałaś dlatego nie chcę pokazać że stać mnie na więcej słów a ciekaw jestem wrażeń twoich po sobie.
Julianie!
Twa obsesja zaczęła się od moich dłoni (a dlaczego?)
Trwa jak telewizja (mimo żem zajęta)
Zanim obniosę się z twoją dziubkowatością przypisywaną mi odpowiem na twój zapalczywy list pierwszy. A propos naszego dopasowania: zawerbluj je dokładnie - moim zdaniem zbieżność pierwszych liter naszych imion o niczym nie świadczy a to że są obok siebie w alfabecie to przypadek w czasie rzeczywistym.
Co do wydarzeń ostatnich to pomysł byś przybył na moje osiedle do mnie nocą nie był mój. Nie wiem czemu ubzdałeś sobie prawo do czucia za mnie też i odpowiedzi twierdzących dawania. Ja już jestem nafaszerowana wystarczająco i mam swojego faszermana na zawsze a na pewno teraz do czasu aż nie. Trzeba było wstrzymać konia i nie pędzić na oślep byś nie pomylił klatki i piętra. Pani Zosia mimo iż kompetentna to od lat ma już wiele i sporo nie rozumie. Dlatego wizyta młodego admirała po dwudziestej mogła ją zaskoczyć w podomce nie podmytą i pustą szklanką w łazience. Rozumiesz napaleńcu morski? To tylko twoja winka - mogłeś się nie pomylić. Na drugi raz nie ze mną to uważaj. Nawet to że pani Zosia ma palce kasjerki i protezę szczęki nie wyjaśnia twojego niecnego postępku. Skandal jest na całe miasteczko że Zosia zaniemówiła i nie ma kto plotek nosić! Bo mieszkam w Tymbarku (tam gdzie soki) a nie w Pułtusku (gdzie półtusze).
Post factum
Sprzątnij co koń narobił przed klatką bo ludzie nie wiedzą co to jest i skąd się wzięło. Ja wiem i to nie daje mi społecznego spokoju.
a dlaczego (to wiem)
masz takie piękne dłonie?
Posłuchaj a przeczytaj Ilono!
Miałem takiego kolegę na statku co w każdym porcie łapał jaskółki w locie i zmuszał je do porno. Przy okazji okazało się na sto procent że ptaki te o szerokich dziobach mają pipki całkiem malusie. Proporcje zupełnie jak u ciebie. Co wcale mi nie przeszkadza hej! by mówić do Ciebie Dziubku. Wybacz tę krótką a jakże inaczej dygresję ale na mój poprzedni list nie odpowiedziałaś dlatego nie chcę pokazać że stać mnie na więcej słów a ciekaw jestem wrażeń twoich po sobie.
Julianie!
Twa obsesja zaczęła się od moich dłoni (a dlaczego?)
Trwa jak telewizja (mimo żem zajęta)
Zanim obniosę się z twoją dziubkowatością przypisywaną mi odpowiem na twój zapalczywy list pierwszy. A propos naszego dopasowania: zawerbluj je dokładnie - moim zdaniem zbieżność pierwszych liter naszych imion o niczym nie świadczy a to że są obok siebie w alfabecie to przypadek w czasie rzeczywistym.
Co do wydarzeń ostatnich to pomysł byś przybył na moje osiedle do mnie nocą nie był mój. Nie wiem czemu ubzdałeś sobie prawo do czucia za mnie też i odpowiedzi twierdzących dawania. Ja już jestem nafaszerowana wystarczająco i mam swojego faszermana na zawsze a na pewno teraz do czasu aż nie. Trzeba było wstrzymać konia i nie pędzić na oślep byś nie pomylił klatki i piętra. Pani Zosia mimo iż kompetentna to od lat ma już wiele i sporo nie rozumie. Dlatego wizyta młodego admirała po dwudziestej mogła ją zaskoczyć w podomce nie podmytą i pustą szklanką w łazience. Rozumiesz napaleńcu morski? To tylko twoja winka - mogłeś się nie pomylić. Na drugi raz nie ze mną to uważaj. Nawet to że pani Zosia ma palce kasjerki i protezę szczęki nie wyjaśnia twojego niecnego postępku. Skandal jest na całe miasteczko że Zosia zaniemówiła i nie ma kto plotek nosić! Bo mieszkam w Tymbarku (tam gdzie soki) a nie w Pułtusku (gdzie półtusze).
Post factum
Sprzątnij co koń narobił przed klatką bo ludzie nie wiedzą co to jest i skąd się wzięło. Ja wiem i to nie daje mi społecznego spokoju.