Do poznania ściąga
: 2006-11-16, 15:52
Co jest ciekawe w poznaniu?
Nie mówcie, że kontrola nad tym co nadejdzie, nie mówcie o rozeznaniu, nie mówcie o przewidywaniu, nie mówcie o przeżywaniu, nie mówcie o celach, nie mówcie o altruizmie, nie mówcie o walce, nie wymieniajcie wniosków końcowych, nie mówcie o wiedzy, nie mówcie o zachowaniu czegoś, nie mówcie o trwaniu, nie mówcie o prawdzie, nie mówcie o głupocie i bólu, nie mówcie o cnotach, nie mówcie o końcu, bo końca nie ma. To jest ciekawe w poznaniu, że po wybraniu tej drogi, na końcu wybiera się następną. A ta następna to miłość, w moim wydaniu będzie.
Jakby by było mało, zawsze nam towarzyszy anioł i diabeł. Wybrać poznanie słowa diabła i myśli anioła, to wsparcie dość duże. Jednak trzymanie się w ramach zasad i cnót, a przyjmowanie poznania "tej drugiej strony" tylko z obserwacji jest bezpieczne, ale to poznanie "drugiej strony" przez drogę cnoty i zasad, to tylko poznanie powierzchowne. Dlatego traci się często poznając głebiej wartości oblicza, ale zyskuje poznanie, które przy zachowaniu pewnego jądra swojej duszy bez skazy, można ofiarować tym, którzy potrafią to dostrzec, bądź potrafią uzyskać.
Nie łamać zasad, nie topić się. Na końcu i tak wybiera się zgodnie z cechami duszy. Poprostu mamy stałe cechy duszy, reszta zmienia się przez kolejne wybory.
Napisałam to dla Was, tylko dlatego, że zauważyłam "światło" na tej stronie.
A na koniec, moje ostatnie słowa tego postu: uległość, walka, uduchowienie.
Nie mówcie, że kontrola nad tym co nadejdzie, nie mówcie o rozeznaniu, nie mówcie o przewidywaniu, nie mówcie o przeżywaniu, nie mówcie o celach, nie mówcie o altruizmie, nie mówcie o walce, nie wymieniajcie wniosków końcowych, nie mówcie o wiedzy, nie mówcie o zachowaniu czegoś, nie mówcie o trwaniu, nie mówcie o prawdzie, nie mówcie o głupocie i bólu, nie mówcie o cnotach, nie mówcie o końcu, bo końca nie ma. To jest ciekawe w poznaniu, że po wybraniu tej drogi, na końcu wybiera się następną. A ta następna to miłość, w moim wydaniu będzie.
Jakby by było mało, zawsze nam towarzyszy anioł i diabeł. Wybrać poznanie słowa diabła i myśli anioła, to wsparcie dość duże. Jednak trzymanie się w ramach zasad i cnót, a przyjmowanie poznania "tej drugiej strony" tylko z obserwacji jest bezpieczne, ale to poznanie "drugiej strony" przez drogę cnoty i zasad, to tylko poznanie powierzchowne. Dlatego traci się często poznając głebiej wartości oblicza, ale zyskuje poznanie, które przy zachowaniu pewnego jądra swojej duszy bez skazy, można ofiarować tym, którzy potrafią to dostrzec, bądź potrafią uzyskać.
Nie łamać zasad, nie topić się. Na końcu i tak wybiera się zgodnie z cechami duszy. Poprostu mamy stałe cechy duszy, reszta zmienia się przez kolejne wybory.
Napisałam to dla Was, tylko dlatego, że zauważyłam "światło" na tej stronie.
A na koniec, moje ostatnie słowa tego postu: uległość, walka, uduchowienie.