Strona 1 z 1

strumieniowka w porę przerwana

: 2006-12-07, 21:26
autor: dean
pozostaliśmy ze spopielonymi klejnotami w dłoniach
szorstkich i nienawykłych do delikatności opuszka
palca wskazującego egzemę po niezaleczonych
płucach odbitych od ściany echa zwielokrotnionego
układem równań
bez wiadomych

: 2006-12-07, 21:31
autor: luna
jednotchnieniówka 8-)

: 2006-12-07, 21:32
autor: dean
no... bo możnaby się udusić

: 2006-12-07, 21:34
autor: luna
no... :) to słusznie słusznie przerwano
reanimacja niewskazana 8-)

: 2006-12-07, 21:34
autor: olga
8-) dean, wlasnie jak nie wyplujesz tego z siebie, to mozesz sie udusic.
ale wieje.
za oknem.
pogoda klimatycznie barowa i od razu pisanie tym nasiaka.

: 2006-12-07, 21:35
autor: luna
olgo, też też, takia dwuaspektowa perspektywa duszenia 8-)

na pustyni najpiękniej kwitnie słońce

: 2006-12-07, 22:06
autor: Roksana K.
Przywodzisz mi na myśl Edypa, Sfinksa i Ikara.

: 2006-12-08, 08:55
autor: dean
a ja myślałem, że najbardziej to żuka-gnojnika, ulubieńca bogów, co toczy swą kulkę pod górkę :-D

: 2006-12-08, 09:40
autor: lila
o wielki Skarabeuszu !
pięknyś utoczył wiersz ;-)

: 2006-12-09, 11:18
autor: Roksana K.
Jeszcze wiele o mnie nie wiesz dean...
Pozdrawiam.

: 2006-12-09, 15:14
autor: fobiak
dean zdekonspiruj roksane

: 2006-12-09, 15:16
autor: lila
heh no :mrgreen:

: 2006-12-09, 15:28
autor: olga
8-) fobiak, kazda kobieta jest tajemnica do samego konca.
nawet jesli chwilami masz wrazenie, ze juz wszystko zostalo powiedziane.

: 2006-12-09, 16:08
autor: fobiak
olga masz racje, moze to jakas pani dr

: 2006-12-09, 19:10
autor: dean
obawiam się Kobiet, które widzą we mnie Ikara, Edypa i Sfinksa jednocześnie... niewiele wiem o Roksanie, ale określenie "femme fatale" na razie pasuje... chyba spasuję :-P

: 2006-12-11, 09:41
autor: jjockerr
ding-dean trzaa bylo to pociagnac dalej zapowiadalo sie goraco? :mrgreen:

: 2006-12-11, 09:43
autor: dean
noooooooo, jjockerr ;-)

: 2006-12-11, 10:50
autor: jjockerr
faza przedd utrata swiadomosci jest najprawdziwsza :mrgreen:

: 2006-12-11, 11:14
autor: dean
opadasz jak liść... w perfekcyjną obojętność

: 2006-12-11, 11:21
autor: jjockerr
stajesz sie narratorem wlasnych myssli

: 2006-12-23, 11:04
autor: olga
8-) chyba juz czas to przeniesc do prozy?