odchodzę

zanim do reszty mój profil ci zobojętnieje
znudzone oko w deseniu tapety
będzie szukać odmiany

nie powiem że było źle
nie wykrzyczę tego wszystkiego
na co wciąż było za mało czasu

ostatnie słowa utopię dopijając kawę

odchodzę

Ależ klimat, Olgo- każde słowo robi wrażenie

NIEEEE! nie chcę ! nie napiszę Ci tak jak Ty mnie= odpocznij. Ja Ci mówię - nie odchodź- kawę stawiam ja.

Mam nadzieję, Olgo, że nie taki zamysł, jak Milkar wyczytał?

elasamluk pisze:Mam nadzieję, Olgo, że nie taki zamysł, jak Milkar wyczytał?

ja czytam między wierszami i wiem co Ją boli - ten sam ból od czsu do czasu przeżywam, ale...potem to wszystko serdecznie...pier...nie lubią tu dobrych / w miarę/ wierszy , to piszę lekkie głupoty i za to dostaję oceny 10

nigdzie nie odchodzisz
Jesteś

odszedł ktoś najcenniejszy od urodzenia

[ Dodano: 2007-02-22, 23:02 ]
............

To ciekawe po jaką cholerę ja tu przyszłam?...ups przepraszam moderatorów, prezesów, dyrektorów, pisarzy,poetów, że o zagranicznych i wszystkich innych damach nie wspomnę-za brzydkie słowo

ktos musi przyjść, zeby pójsc mógł ktos

olga . to zabieram się z Toba
mam termos z malinowa hebratą

przepraszam czy tu coś męczy ? moze ta pozycja siedząca... promieniowanie od monitora ....
Olga jak Ty idziesz to ja nie wiem co... mam nadzieje ze podejrzenia czytelnikow są pochopne a wiersz o czym innym . jak nie to przynajmniej wklejaj swoje wiersze tylko nie czyń szerokiego fun club' u osieroconym
no i przerwa to nie odejscie.. ech...

jeśli sie okaze... to ja tez znikam .

zaluje ze nie znam sie na tym porzadnie ale tyle co moge powiedziec to piszesz o tym co zwykle swiadomie lub nie ukryte dla oka

no a jesli to jakies personalne sprawy miałyby byc kiedykolwiek powodem takowej decyzji to ja za Tetmajerem powtórze...
chociaż życie nasze nic niewarte:

evviva l'arte!

liluchna mialas racje

juz kiedys mowilam, ze jesli rzeczywiscie odejsc przyjdzie pora - zrobie to bez szumu.

ding-dean i czego sie slinisz

z radości

to my tu juz niemalze stype zrobilim