Strona 1 z 1

ballada o gniewie

: 2007-11-20, 21:13
autor: dean
Rośnie mój gniew
Rośnie bezsilnością srogi
Nie koją go nadzieje
Nie koją bogi

Oto urósł mój gniew
Nikomu nie popuści
Nikomu nie przebaczy
Oto mój gniew
Co okiem jest czeluści

Umiera mój gniew
Sam sobie już przebaczył
Nawet jęk zarzynanego wilka
Niewiele znaczy

: 2007-11-20, 22:02
autor: haiel selassie
be cool

: 2007-11-21, 10:51
autor: olga
dean, wez napisz tak, zebym rzeczywiscie poczula twoj/peela/jego gniew.

: 2007-11-21, 12:33
autor: Margot
Kiedy odwiedzam oliwskie zoo, zawsze najsmutniejsze i najbardziej niepogodzone z uwięzieniem wydają mi się wilki biegające na małej ogrodzonej przestrzeni.

[ Added: 2007-11-21, 12:35 ]
Pozdrawiam ciepło. :->

: 2007-11-27, 15:55
autor: cebreiro
dla lepszej rytmiki, bo przeczytałam sobie to szeptem,
tu zrobiłabym powtórzenie:

nikomu nie przebaczy

bo ten wers jest zbyt krótki