Strona 1 z 1
Limeryk umuzykalniony
: 2007-03-24, 08:24
autor: elutka
Rzemieślnik stary strugał gitary.
W Ełku go zwali mianem Fujary!
Instrument był cienki
- szeptały panienki,
lecz gdy przygrywał nie brakło pary!
: 2007-03-24, 08:45
autor: cieniu1969
hihihihi
: 2007-03-24, 18:07
autor: elutka
: 2007-03-25, 12:12
autor: dean
hahahahah... cieniutki instrumencik

: 2007-03-25, 12:27
autor: lila
lepszy wróbel w garści...
ale nie iwem czy dobrze zrozumialam

: 2007-03-25, 12:28
autor: dean
hahahah... lepszy wróbel w garści... hahahahah... aleś pojechała teraz

: 2007-03-25, 12:29
autor: lila
: 2007-03-25, 12:36
autor: elutka
Ech, wróbelek elemelek
w garstce wyśpiewuje trele,
choć maluśki, ale wariat,
nie dla niego strun awaria!

: 2007-03-25, 12:42
autor: dean
hahahah... taki wróbelek to jakiś uhormonalniony

mała ptica a kogucica

: 2007-03-25, 12:47
autor: elutka
pus't' arłom ta ptica budziet
i lietajet wysako!
pus't' nie budziet barachło!
