Siedziała i gdakała kura na grzędzie,
co to będzie ,co to będzie, co to będzie?
kogucik swą kurkę pocieszał ,
kurzą łapką gniazdo wygładzał,
droga kurko, bociek mówił: jajko będzie.

ale limerykarka sie wyrobila u hu hu hu...

:)

Kati. r :)
To nie jest limeryk

Limeryk (ang. limerick, od miasta Luimneach w Irlandii) — miniaturka liryczna; nonsensowny, groteskowy wierszyk o skodyfikowanej budowie:

pięć wersów o stałej liczbie sylab akcentowanych,
układ rymów aabba, zwykle żeńskich,
trzeci i czwarty wers krótsze od pozostałych (zwykle o 2-3 sylaby akcentowane),
nazwa geograficzna w klauzuli pierwszego wersu (podstawa rymu a).

Poczytaj w google o Limerykach, albo na tej stronce:

http://www.limeryki.pl/podstawy.html

Pozdrawiam

u hu hu hu... ale ja sie nie znam

fobiak:)
Jak bym to ja powiedział, że sie nie znam, to byłaby to szczera prawda,. ale Ty światowiec?
Masz prawo zapomnieć, dlatego też i Tobie, tak jak Kati.r radzę poczytać:


http://www.limeryki.pl/podstawy.html

Pozdrówki:

Gacku ja wszystko wyliczyłam jak nalezy , zlituj się wszystko mi pasuje .

gacek nie mam reki do limerykow
on sa w sumie fajne ale zawsze cos zdupce
i nic nie pasuje do nazwy geograficznej bo co ja tam wiem o pekinie

acha o nazwie geograficznej zapomniałam ale czy grzęda nie ma coś wspólnego np. z matką ziemią??? może by to trochę podciągnąć pod glebę gdyby tak przemyśleć ,że kury siedzą na grzędzie i potem można wykorzystać co nieco do użyźnienia gleby

Kati.r:)
Ty już nie kombinuj
Co Cipa suje?
Wstaw nazwę geograficzną zamiast grzędy i limeryk będzie, jak się grzędy pozbędziesz
Ale nie przejmuj się
Pisz Erekcjato


fobiak:)
Ty nie bądź taki skromny
Pozdrawiam wszystkich serdecznie

jedna kaska z miasta tychy
nie chciala dac za dwie dychy
ja prosilem
i sie slinilem
to zzarlem psu prosto z michy

he,he odgryze sie
tylko na razie nie mam czasu. pa

[ Dodano: 2008-12-10, 18:50 ]
Pewnego dnia kaśka z miasta Tychy
dała by może za cztery dychy
fobiak sie miotał
śliną zalewał
by darowała mu te dwie dychy