erekcjato nadzwyczajnie urodzajne

[elutka]

ja tak lubię robić dzieci,
tak się za robotę brać
tak starannie i fachowo
- poezja, ku... mać!

bez różnicy małe, duże,
dla mnie efekt pikuś jest,
w tej robocie mnie podnieca
by się sprawić fest.

wszyscy są zdziwieni wielce,
jak ja radę daję wciąż,
toć nie jestem automatem,
bom tata i mąż



















































































erekcjata

[dean]

huhuhuhu...

[ann13]

ela, tym razem poczekam

























na Twoje libreciato

[elutka]

czy te komcie znaczą, że się podoba, czy nie? :)

[fobiak]

u hu hu hu hu...
ostatni wers mi sie zle czyta
taka mala oda

[elutka]

Fobiak,to może lepiej:
toć nie jestem automatem
- tata, no i mąż

[ann13]

a może tak

chociaż nie jestem automatem.
bo prawidziwy ze mnie (przecież) ojciec i mąż

[elutka]

Anka, a co z metrum?
ma być regularnie :)

[fobiak]

moze tylko:
bom tata i maz

[ann13]

co to jest metrum , to ja najpierw w google muszę sprawdzić:P)

no to weż je tam gdzieś wsadż lekką ręką i będzie po krzyku
tylko nie wylej tego dziecka z kapielą:)

[elutka]

ok, Fobi, chyba lepiej.

Ann, nic nie wyleję, bo wszystkie dzieci są nasze.

[ann13]

no
najbardziej wszyscy kochają te nienarodzone :P)

[elutka]

Ann, to pewnie byłby temat pod dyskusję, ale ja już do pracy pędzę (nie mylić z robotą :P)

[ann13]

no pędż ela

bimberek:)

ja smignę sie ładnie ubrać i zrobic coć z włosami
pod pachami

[cieniu1969]

no ten fest mnie elka rozjebał na drobne
bardzo mi sie podoba:)

[ Dodano: 2007-05-13, 11:00 ]
bom ja tata i matuchna;)

[elutka]

To fajnie, Cieniu :)

[lila]

bez różnicy małe, duże,
dla mnie efekt pikuś jest,

no , zgrabnie ujęta celna uwaga ; )

[Książę Półkrwi]

pomysł fajny choć ograny,
ale wyrzuć "męża" bo nie pasuje:
np. fobiaka można by nazwać ojcem
erekcjata - ale mężem? to ...głupie

[elutka]

o nie! O to własnie chodzi! Ojciec i mąż.
mąż w znaczeniu- wierny, dbaly, zgodnie z powiedzeniem, że się z czymś ślub wzięło, że jest się czemuś wiernym, że się od tego nie odcina.

[Książę Półkrwi]

primo - doceniam twe starania, ale to nadinterpretacja
secundo - fobiak nie jest wiernym mężem dla erekcjato

[elutka]

Książę! No sorry, ale jak ja mogę własny tekst nadinterpretować?! Ja go nawet interpretować nie muszę, bo mój zamysł i wykonanie. No aż się ubawiłam z lekka logicznością Twojego stwierdzenia. A co do: jest czy nie jest mam swoje zdanie.

[Książę Półkrwi]

źle się wyraziłem - nie nadinterpretacja
ale dorabianie teorii do faktów, elu
- tak, to też ci wolno, to twój wiersz hehehe

[elutka]

źle się wyraziłem - nie nadinterpretacja
ale dorabianie teorii do faktów, elu
- tak, to też ci wolno, to twój wiersz hehehe

Książe, Ty wolisz dorabianie faktów do teorii? Bo nie wiem, czy tym razem się dobrze wyraziłeś.