Strona 1 z 1

erekcjato-wyposzczone 1

: 2007-09-25, 21:15
autor: wędrowiec
z rozwartych ud nurtem słów
szaleństwem oczu drgnieniem serc
docieram w głąb mimo że ziąb
odpychasz mnie gdy zbliżam się


w opoce gestów skamlania łez
samotny taki w cieniu barw
przerywam życia okowy więź
gdy mnie odrzucasz każdym dniem



jesiennym tchnieniem śmierci mej
płynę ostatkiem sił mimo skarg
ukocham zawsze oczu tych blask
i twoich stóp cudowny cień


w postaci złudnej tulę się dziś
nadzieją płochą całuje go
i rytmem serca w miłości chcę




















































kuźwa !!! nie spuszczaj się

: 2007-09-26, 10:24
autor: cebreiro
tekst sprawia wrażenie urywanego,
bo nie wiem czego peel chce w miłości
dlatego z ostatniego wersu wyrzuciłabym "w"

zupełnie nie wiem jak się ustosunkować do
zakończenia.

masz specyficzną stylistykę,
więc taka awersacja ze względu na
sposób jej przedstawienia jest zaskakująca,
nie wiem czy mogą być te wykrzykniki

jeśli tłumaczyć sobie ten tekst,
jako delikatny opis aktu,
to mogę pogratulować Ci pierwszego erekcjato :-)

tzn tak czy owak gratuluję Ci podjęcia próby :-) :-)

ale ja się w sumie nie znam...
poczekamy więc na inne głosy
pozdrawiam:)

: 2007-09-27, 16:01
autor: fobiak
tnje

: 2007-09-28, 01:48
autor: Adalbert August
traktujesz o ruchaniu i rzucasz na koniec spermuche
chujowo, wiesz?

: 2007-09-28, 16:58
autor: wędrowiec
traktujesz o ruchaniu i rzucasz na koniec spermuche
a co wolisz yogurt :-P :mrgreen:



serdecznie pozdrawiam-M.

: 2007-10-01, 10:38
autor: lila
chodzi o to wędrowcze, że nie odwróciłeś awersacją znaczenia tekstu , a więc jest ona jego kontynuacją