Mój najbliższy Przyjacielu,
jedyny, któremu mogę powiedzieć wszystko,
milczysz, kiedy czujesz, że mi to potrzebne,
mówisz, gdy mam ochotę rozmawiać...

Mój umiłowany,
choć kocham Cię sercem całym,
Twój chłód sprawia,
że to tylko platoniczna miłość...

Mój towarzyszu życia,
byłeś ze mną od zawsze,
nie istniałbym bez Ciebie,
lecz czy Ty znaczyłbyś coś beze mnie...?

Znam Cię tak doskonale,
ale czy znam Cię w ogóle?
Tak niewiele nas dzieli,
ale jednak ta bariera jest nie do przeskoczenia...

Czasami boję się, że znikniesz, zrywam się, biegnę, krzyczę!
I widzę Twoją twarz, uśmiechasz się,
otaczasz mnie ramieniem:
pewnością, że nie jestem sam.

I choć czasem Cię nie rozumiem wcale,
choć z nienawiścią wykrzykuje wszystkie Twoje wady,
wiem, że kiedy przyjdę, będziesz czekał na mnie,
na Boga! Nikt mi nie ostał już na tym świecie,

prócz Ciebie, Przyjacielu....

































... taflo szkła powleczona srebrem

mój przyjacielu...

w lustrze*

czy coś w tym guście , bo awersacja ma mieć ponoć max 3 wyrazy jak zakłada def.

co do tekstu , trochę suchy i przegadany : ) pamiętaj że pisząc erekcjato z założenia piszesz utwór liryczny nie tylko jakąś zagadkę

jak na pierwszy raz jednak jest naprawde dobre wg mnie .

lila pisze:co do tekstu , trochę suchy i przegadany : )

Właśnie sam go znowu przeczytałem... Nie trochę :/

Mam napisane erekcjata dwa inne jeszcze, pewnie je niedługo zamieszczę.

A to było spontaniczne, trwające 3 minuty starcie z klawiaturą :).

lila chcę tobie powiedzieć, że podziwiam cię

anty-czka pisze:lila chcę tobie powiedzieć, że podziwiam cię

kogo to obchodzi?

[ Dodano: 2007-10-14, 21:11 ]
logx, następnym razem się wysil.
nie ważne czy pisałeś 3 minuty czy 3 lata, ważne żeby to było erekcjato.

albo w lustrzanym odbiciu.

powiem za Lilką, że dobry tekst jak na pierwszy raz.
Teksty, co do których nie jesteś pewien,
zamieszczaj w dziale Laboratorium.

pozdrawiam

Szanowny autorze, przepraszam że naduzyję miejsca przeznaczonego na komentarze na prywatę. (Mam nadzieję, że autor wybaczy).

Adalbercie a co cie obchodzi kogo obchodzi?
Ale jesli bardzo chcesz wiedzieć, to przede wszystkim mnie;)

anty-czka pisze:Szanowny autorze, przepraszam że naduzyję miejsca przeznaczonego na komentarze na prywatę. (Mam nadzieję, że autor wybaczy).

Wybaczyłbym, ale to żadne wykroczenie przecież.

Czy mogę prosić któregoś z moderatorów o przeniesienie tematu do laboratorium? Z góry dziękuję.

pomijając technikalia... motyw narcystyczny pojawiał się już kilkakrotnie, ale zgodzę się co do jednego - debiut bardzo obiecujący...

no i na debiucie się skończyło, widocznie autor nie chciał grac drugoplanowej roli
i załozył gospodarstwo agroturystyczne:P)