Strona 1 z 1
erekcjato codzienne
: 2007-10-15, 21:49
autor: logx
W mej krainie fantazji, marzeń, spotkałem nagle
strasznego potwora
smok, gad okrutny
co on tu robi?! - pytam
ÂŚwięty Jerzy, ratuj!
wdarł się nieproszony,
sieje zniszczenie
jęk straszliwy! ryk!
zlękłby się i Herakles
a ja? szary śmiertelnik?
na kolanach błagam - nie zabijaj mego świata
nie zabieraj mych marzeń
pozwól żyć choć przez chwilę
w tej pięknej krainie
piąte! nie zabijaj!
zabił.
zabił mnie
pochłonął mój świat
unicestwił mnie, wszystko
swym przeraźliwym rykiem,
nic nie ma...
nic.
więc wyłączam budzik
: 2007-10-15, 21:52
autor: lila
W mej krainie fantazji, marzeń
....
więc wyłączam budzik
podoba mi się tekst , ale pierwszy wers odkrywa awersację
: 2007-10-15, 21:57
autor: logx
Nie mam zbyt pomysłu na co zmienić ten pierwszy wers...
"W mym cudownym/magicznym ogrodzie/pałacu", może być?
: 2007-10-15, 22:00
autor: cebreiro
to można nawet spokojnie pominąć,
po prostu zaczynasz opowiadać od razu o zdarzeniu np:
Spotkałem nagle na swej drodze
strasznego potwora...itd...
: 2007-10-15, 22:04
autor: lila
tak, chociażby w pałacu, do tego np. z taką końcówką ;
zabił mnie
pochłonął mój świat
unicestwił mnie, wszystko
swym przeraźliwym rykiem
budzik
bardziej wyprowadził byś w pola czytelnika , który myslalby caly czas ze opowiadasz o ryku potwora a to ryk budzika , ktory wlasnie tym halasem uniecestwil wszystko, cały swiat ale ten ktory stworzyla fantazja.
Mialbys wtedy wieksza ciaglosc awersacji z tekstem i dwuznacznosc ktora jest wlasnie w erekcjato najwazniejsza .
Czujesz roznice; tak tylko masz zagadke , kontynuacje - opisana historia ( tym bardziej ze niezbyt rzeczywista) okazuje się snem, co nie zadziwia za bardzo bo czy potwory istnieją ? w tym wypadku zyskujesz do tego dwa znaczenia tego ryku i unicestwienia .
: 2007-10-16, 08:17
autor: logx
W mym magicznej pałacu
gdzie ja i królem, i poddanym
spotkałem
strasznego potwora
smok, gad okrutny
co on tu robi?! - pytam
ÂŚwięty Jerzy, ratuj!
wdarł się nieproszony,
sieje zniszczenie
jęk straszliwy! ryk!
zlękłby się i Herakles
a ja? szary śmiertelnik?
na kolanach błagam - nie zabijaj mego świata
nie zabieraj mych marzeń
pozwól żyć choć przez chwilę
w tej pięknej krainie
piąte! nie zabijaj!
zabił.
zabił mnie
pochłonął mój świat
unicestwił mnie, wszystko
swym przeraźliwym rykiem,
nic nie ma...
nic.
więc wyłączam budzik
: 2007-10-16, 09:16
autor: cebreiro
w prawym górnym rogu,
masz przycisk edytuj,
masz możliwość nanoszenia poprawek
bezpośrednio w tekście
Re: erekcjato codzienne
: 2007-10-16, 16:14
autor: hakate
logx pisze:W mej krainie fantazji, marzeń, spotkałem nagle
strasznego potwora
smok, gad okrutny
co on tu robi?! - pytam
ÂŚwięty Jerzy, ratuj!
wdarł się nieproszony,
sieje zniszczenie
jęk straszliwy! ryk!
straszliwy substytuj to-;p straszny to odpowiednik tragiczności i przerażenia, ale ja często mówie strasznie miło mi cie widziec...wyraza to słówko emocje jakies
a tak to nawet ujdzie w tłoku:)
zlękłby się i Herakles
a ja? szary śmiertelnik?
na kolanach błagam - nie zabijaj mego świata
nie zabieraj mych marzeń
pozwól żyć choć przez chwilę
w tej pięknej krainie
piąte! nie zabijaj!
zabił.
zabił mnie
pochłonął mój świat
unicestwił mnie, wszystko
swym przeraźliwym rykiem,
nic nie ma...
nic.
więc wyłączam budzik
dobre, jak na moje oko:)