Zbliżał się do śmierci
świat złożony z tercji:
szybki, głupi, wolny.
Niczym kwiatek polny,
sam po środku morza,
śnił o dziwkach-różach.

Róża cieszy oko,
głowę ma wysoko,
wśród kwiatów to złoto,
więc te polne kwiecie,
może już to wiecie,
wcale nie jest kwiatkiem.

Powiem wam zagadkę:
ludzi mordowałem,
lecz nie byłem w ciupie,
wielu pochowałem,
innych miałem w dupie.

Wspomnień co niemiara
głowę mi rozwala.
Jedno mam życzenie:
nie chcę być wspomnieniem.






























Rok 2007

tje
nie wiem o kim mowi tekst ale czy tam bedzie jakis rozynski czy dyktator z kaczka na glowie niczego nie zmieni, zabijanie troche mi zajelo czasu ale nie znalazlem mordercy

acha

niezłe to jest

dziękuje Elżbieto

mi tez sie podoba

Mnie też się podoba. Przypominając sobie to, jak pisałeś 3 lata temu uważam, że bardzo się rozwinąłeś (mowię o pisaniu, żeby nie było że...). Teraz czuć lekkość w Twoich literkach.

2,5 dokładnie Antonino

No zobacz, po raz pierwszy mogę cofnąć czas.

wojtusiu, czy mi się wydawało, że erekcjato ma być bez metafor i przenośni?
tnje

ann13 pisze:wojtusiu, czy mi się wydawało, że erekcjato ma być bez metafor i przenośni?
tnje

Gdzie ty widzisz metafore, bądź przenośnie w zakończeniu, skoro jest napisane wyraźnie: ROK 2007

??

włączyłam disco polo
ramiączko od stanika opadło
na szczepionkę po odrze

klik
rozpiełam stanik

nie przestawaj
usłyszałam z daleka
dobierając się do majtek

patrzył na mnie
palec wylądował
w przegródce między pośladkami
a stringi się puściły na mahoniowe deski

zawyły kwiaty
i w mgnieniu oka usechł rododendron
a on zobaczył mnie nago

















obrazek na ścianie

to mniej więcej to samo

[ Dodano: 2008-04-08, 21:01 ]
tylko lepsze:P)

Jezeli jestes o tym swiecie przekonana, to w porzadku.

to nie jest erekcjato;
cóż ma awersacja do tego fragmentu?:

Róża cieszy oko,
głowę ma wysoko,
wśród kwiatów to złoto,
więc te polne kwiecie,
może już to wiecie,
wcale nie jest kwiatkiem.

to nie jest erekcjato