Nie chce cię ruszać pies z kulawą nogą
inni też nie chcą, boś zawalidrogą,

choć szparki ślipisz wśród górskiej ścieżyny
to cię nie ruchną choćby z tej przyczyny,

że szybki refleks masz i żeś zuchwała
i niejednemuś w życiu mocno dokopała.

Nie czatuj na mnie o tak letniej porze,
bo cię wypatrzę i kijem przyłożę,

więc nie rób igrzysk, nie czyń głupich harców,
tylko się udaj wprost do domu starców,

tam ślepy dziadek ciebie nogą bzyknie,
jak mu dasz buzi, zesra się, pierdyknie


































































żmijo

witaj
Gacek
Jest 9.47, zjadłem śniadanie, za oknem piękna sloneczna pogoda, nie pamiętam wszystkich szczegółów wczorajszego dnia z wyjątkiem wydatków...mam totalną pustkę w głowie moje szare zwoje odpowiedzialne za moje "literackie wypociny" jeszcze się niezregenowały jeśli w ogóle to jest możliwe.
A Ty, Gacek znów wklejasz kolejny swój... zajefany utwór.
druga stofoida jest kurde genialna
choć szparki ślipisz wśród górskiej ścieżyny
to cię nie ruchną choćby z tej przyczyny,
idę sie chlastać
Pozdro serdeczne.dzięka

Boob:)
Dzięki za komentarz, wyobraź sobie, że i mnie te ślipiące szparki ( źrenice u żmiji) się spodobały

P.S.
Miałem na dzisiaj przygotowany zupełnie inny utwór, ale ponieważ w pitoleniu tyle jadu się wczoraj naczytałem, więc napisałem raniutko o.... zmii
Pozdrawiam i następnym razem nie pij tyle

no i skąd ja wiedziałam, co inspiracja tego ere było?!

Gacku nie pozwol by twoje rymowanki zarosly chwastami , swietnie sie bawie czytajac to co wklejasz




pozdrawiam , macham , mrugam

haha, gacuś, a może







sto pompek
:P)

Ela:)
Jak się kogoś czyta ( wczaeśniej na Beju), to się można domyśleć o co autorowi chodzi ...

maja pisze:Gacku nie pozwol by twoje rymowanki zarosly chwastami , swietnie sie bawie czytajac to co wklejasz




pozdrawiam , macham , mrugam

Maja:)
Ja Ci też pomacham i nawet pomrugam,
bo taka już ze mnie przebrzydła stara papuga,
A tak szczerze mówiąc - tylko między nami,
nic mie nie zarasta - bawię się rymami :)

Pozdrawiam i dzięki:)

ann13 pisze:haha, gacuś, a może







sto pompek
:P)

Ania:)
Jak na konkretnej kobiecie , to i 120 pompek dam radę



na tydzień

Gacek chce pompowac, ale żmija syczy
wiec tylko grzecznie innych pompki liczy
no czasem go która może i pokąsa
może da całusa , albo cmoknie w wąsa
dlatego jad u Gacka niezły siem rozwija
malutki ogonek, a dorosła żmija :D

Lila:)
Sranie w banie:)
Co za pompowanie,
jeżeli raz stanie,
a raz znów nie stanie





na drabinie

iii tam, ciągłe dywagacje
stanie czy nie stanie
jeśli stanie - poruchacie,
gdy nie stanie - pogadacie

anty-czka:)
Ja tam wolę żeby stawał,
( chyba nie ubliżę?),
taki ze mnie drania kawał,
niech mnie bolą krzyże.
Nic ruchania nie zastąpi
o czym ty tu gadasz?
Niech anty-czka w to nie wątpi,
lecz nogi rozkłada