Strona 1 z 1

Erekcjato w podróży

: 2008-06-02, 08:45
autor: Gacek
Najbardziej lubię takie małe
brać je do ręki, są wspaniałe,

a gdy rozłożę, pragnę więcej,
czasem wychodzą mi rumieńce.

Zaczynam, ślinię palec, drążę,
smakuję, lecz nie wiem czy zdążę.

Zbyt często miewam tak niestety
w podróży. Nie osiągam mety






























































książko

: 2008-06-02, 09:59
autor: lilak
czasem ją trzyma i się ślini
taką malutką - znaczy mini
a czasem dużą też rozkłada
dogłębnie zmysłem wtedy włada :-P

: 2008-06-02, 10:33
autor: Gacek
Zależy co w tej książce pisze,
czasami płaczę, czasem dyszę,
zaczynam się za serce chwytać,
czy zdążę całą ją przeczytać!
:-D :-D :-D :-D :-D

: 2008-06-02, 11:13
autor: lilak
jak będziesz dokładnie treśc się zagłębiał
radośc z czytania bedzie bezwzgledna
najwieksza przyjemnośc tu ci tak powiem
jest jednak z zerami w książeczce czekowej :-P

: 2008-06-02, 11:23
autor: Gacek
Najlepiej jest, gdy książki obie
nosisz bez przerwy i przy sobie,
bo kasa owszem jest potrzebna,
lecz bez czytania - będziesz biedna :)
:-D

: 2008-06-02, 11:46
autor: lilak
biedna tam książka gdzie bogata kasa
inteligencja czyta - żebrząc na golasa
książka nie modna, w cenie jest fura
zajedzie merolem - odmówi - no która?

: 2008-06-02, 12:01
autor: Wojciech Graca
dobre

: 2008-06-02, 12:11
autor: Gacek
Kasę z dnia na dzień można stracić,
lecz wiedzą będziesz się bogacić,
wiedzę nabytą ( bądźmy szczerzy)
nikt Ci za skarby nie odbierze!!!

: 2008-06-02, 12:36
autor: Wojciech Graca
Gacek pisze:Kasę z dnia na dzień można stracić,
lecz wiedzą będziesz się bogacić,
wiedzę nabytą ( przyznaj szczerze)
nikt Ci za skarby nie odbierze!!!

Erekcjato w podróży

: 2008-06-02, 13:53
autor: Boob
witaj
Gacek :-D :-D
Obecnie "czytelnie" mają bardzo duży asortyment książeczek w wersji dla podróżnych (o objętości do 250 mililitrów) do wyboru i koloru .
Powszechnie stosowane nazewnictwo dla tego typu literatury to:
"małpka"
"szczeniaczek"
"pstryczek"

oczywiście taka biblioteczka jest bardzo przydatna a i podróż się nie dłuży. :mrgreen: :mrgreen:
Napisałeś bardzo ale to bardzo dobre ere.Pozdrawaim serdecznie.dzięka.
Na zdrowie ;-)

ps.
Cieszę ,że jesteś miłośnikiem "literatury podróżnej".

: 2008-06-02, 13:58
autor: lilak
nie powiem - że nie kocham czytać-
książki są dla mnie natchnieniem
ale większość co kasę bierze
uważa mnie za jelenia :-P

: 2008-06-02, 14:13
autor: Gacek
Boob pisze:oczywiście taka biblioteczka jest bardzo przydatna a i podróż się nie dłuży.
Boob:)
Wiem coś na ten temat, zwłaszcza jak się wyjeżdżało z Tarnowa do Gdańska na 3 lata do wojska...
Wśród "czytelników" i kolejnych "przeczytanych książęk", rzeczywiście podróż była jedną chwilką, chociaż to setki km...
Pozdrawiam :)
:-D :-D :-D