Strona 1 z 1

erekcjato poperfumowane być może

: 2006-10-08, 12:05
autor: ann13
nie wiem czy mogę przez lewa nogę
spóżniona trochę znowu się zakochać
w kolejnym bezszelesnie gołym
dżdżystym listopadowym wieczorze
kiedy wszystko tylko smętnie zwisa
zamiast wdzięcznie powiewać

chyba jeszcze potrafię powystawiać tyłek
na zimny północny wiatr od wschodu
bo jestem bardziej twarda niż w łózku miękka
domowym sposobem z żółtej plasteliny ulepiona
z poprawionym biustem o jeden rozmiar większym
aby bardziej odstawał od klatki
na której nie wystaje juz tak często
pijąc piwo z ulubionymi chłopakami

chociaż dawno wyleczyłam się melissą
z opadajacej powieki i drgajacej szczytówki
ale być może jeszcze się zdarzy
to co potem odstać nie może
że rozłożę przed tobą nogi
wcale nie powodując wzwodu




































oleję cię

: 2006-10-08, 12:30
autor: pełne szkło
'aby bardziej odstawał od klatki
na której nie wystaje juz tak często' -- być może zabieg 'odstawał-wystaje' jest celowy, ja jednak wolę czytać:

aby bardziej odstawał od klatki
na której nie przesiaduję juz tak często

pozdr.

p.s. U wielu 'złoty deszczyk' powoduje bardzo imponujący wzwód ;)

: 2006-10-08, 12:37
autor: ann13
hah, santa, wiem, to ma nawet swoją nazwę , której nie osmielę sie przytoczyc;)

a moze tak byłoby lepiej?


wcale nie spowoduję wzwodu
rozgładajac przed toba nogi

obsikam (ci)buty, ale to chyba przekombinowane jest

: 2006-10-08, 13:23
autor: pełne szkło
"hah, santa, wiem, to ma nawet swoją nazwę , której nie osmielę sie przytoczyc;)"

Hmmm....'złoty deszczyk' to 'złoty deszczyk' :P jaką może mieć jeszcze nazwe? :P:P zaintrygowałaś mnie :| (masz na myśli pissing? ...a może raczej piss? ;) w obecnej sytuacji politycznej to faktycznie może być problem ;))

Co do zakończenia...nie wiem :| bo z jednej strony druga propozycja lepiej mi się czyta, a pierwsza z kolei ma podwójne znaczenie :P

: 2006-10-08, 16:09
autor: ann13
to zostane przy tej piewrszej, bo ona wprowadza lekutki niepokój i prowadzi w prostej linii do jeszcze innego zakończenia ;), którym on niekoniecznie musi się podniecać, :mrgreen: