zakrwawila ostatni raz choc nie byla ranna
na necie byla ruchawica w realu panna














































































































z kozia cipka

oszustka
dorabiała wirtualnie treśc do formy:)

mozna tak przezyc cale zycie

heh może być też na odwrót : P

chyba, ze nie ma internetu

zawsze się coś znajdzie

w realu czy na necie?

w realu pewnei też ; ) wszedzie można udawać. chyba.

w realu jest gorzej, zalezy od tego co cham ma we lbie
na necie chamy sa bezradni

zakonczenie wynika z tekstu, wg mnie jest logiczne, nie jest zaskoczeniem i nie zmienia sensu nawet o milimetr,
podjales temat netowych oszustw: wirtualnie mozesz byc 'kazdym' czyli mozesz udawac kogos innego, najczesciej 'lepszego'---> osoby samotne i niesmiale w realu funkcjonuja w necie pod maska (w druga strone to nie dziala), chca podbudowac swoj wizerunek badz po prostu szukaja uczuc i akceptacji, dlatego mysl 'panna - stara'<-->'stara - panna' nic nie zmienia, ponadto tego rodzaju okreslenie na osobe samotna stosowane jest stereotypowo i nagminnie, narzuca sie przy czytaniu

dlatego w moim odczuciu to nie jest erekcjato, gdyby zakonczyc ze 'panna' jest w zwiazku, byc moze zaskoczenie przynajmniej szczatkowo mozna by uratowac
(wtedy podwojne oszustwo nasuwa sie na mysl, i dwuznacznosc: nie wiadomo gdzie i kogo zakrwawila, w necie czy w realu)


na necie byla ruchawica w realu panna

w konkubinacie

chodzilo mi tu o przekwitanie

fobiak, no wiem, przeciez to jest czytelne: ostatnie krwawienie = ostatnia miesiaczka = stara panna, jednoczesne funkcjonowanie w necie i realu, krwia menstruacyjna mozna upaprac, tak mi sie skojarzylo

podtrzymuje swoj poprzedni komentarz, co tutaj jest zaskoczeniem?
'stara panna'?

ok, juz nie czepiam sie, mnie po prostu nie zaskoczylo i nic juz na to nie poradze (przy takim zapisie jaki masz wszystko uklada mi sie w logiczna calosc)

czy przekwitanie by bylo czytelne, gdybym usunal stara?

czytam: 'zakrwawila ostatni raz choc nie byla ranna' i zastanawiam sie nad znaczeniem, jezeli nie byla ranna to odczytuje sie miesiaczke

ona ma byc do tego cnotliwa w realu

no to ja nie wiem jak,
zreszta, to ze dla mnie nie jest to erekcjato nie oznacza ze nie bedzie nim dla innych

tnje

kurna
z młotem pneumatycznym nie podchodz
fobiak...jakos no mnie nie zaskoczyło...no

moze tak fobiak...
zakrwawila ostatni raz choc nie byla ranna
na necie byla ruchawica w realu panna







i dziewica

to, ze jest "stara" widac z pierwszego wersu...chociaz czytalam , ze postep cywilizacji i nasilenie stresow, spowodowalo, ze juz przed 30ka mozna miec menopauze...

moze tak
zakrwawila ostatni raz choc nie byla ranna
na necie byla ruchawica w realu panna







pod siedemdziesiatke

ale siedemdziesiątki już nie krwawia
nawet ostatni raz
chyba , ze z palca;)

a wredna napisala, ze dzisiaj jest mozliwe

..a ja mam dziś okres :|

santa co tak pozno, cieniu i 13 mialy dziesiec dni temu

Chadzam własnymi drogami...albo raczej jeżdżę własnymi bi_cyklami.

ale najlepiej jest w grupie
czlowiek jako istota nie moze zyc bez srodowiska

heh santa to masz tak jak ja, czyli nie jestes sama jak palec;P...

fobiak co ty przekrecasz moje slowa ...a co do tej panny siedemdziesiecioletniej bardzo fajna...tylko zmien pierwszy wers...
a swoja droga te panny zaczynasz odmladzac, ostatnia miala 80 lat...

wredna to wstawic tam 80tke?

nie pasuje mi nic, bo to ma byc o przekwitaniu a nie o ruchaniu

ty fobik ...se kurde zwaz co powiadasz
zaczynam ciebie nielubic ot co
a poza tym to ty się w kalendarzyki nie baw..no

fobiak wzioles taki temat na tapete, ze do niego nie ma zaskoczenia , bo przedzial wiekowy jest tak duzy, ze wlasciwie zadna cyfra nie zaskoczy, a te skrajne nie beda pasowaly do pierwszego wersu...

mi najbardziej z calosci podoba sie panna siedemdziesiecioletnia...jakos mnie rozbawila...wiec do niej cos proponuje dopisac i bedzie cacy

podpisuje sie pod wre..., w miedzyczasie przegladalam komentarze i zastanawialam sie nad zakonczeniem, i tez doszlam do tego ze zadne inne nie pasuje jezeli chciec zachowac przekaz dot. przekwitania (czyli wiekiem nalezy sie posluzyc)

siedemdziesiatka jest najlepsza, i moze wlasnie tez dlatego ze przy pierwszym czytaniu rozsmieszyla mnie

krwią trysnęła pierwszy raz choć nie byla ranna
na necie byla ruchawica w realu panna



















i dziewica

juz mi przeszla chec na przekwitanie

to bylby przyzwoity wierszyk o netowych manipulacjach i o wirtualnym dowartosciowywaniu sie z braku dopieszczenia w realu.

chcialam wpisac komentarz do zakonczenia 'kryska ulanska' (bo nie wiem co to bylo, nazwisko?, czy od 'ulanow'?, jak sie ta kryska miala do tekstu i w ogole)
ale tutaj widze 'z kozia cipka', smieszne to jest (i nic ponadto)

jeszcze jeden mazur dzisiaj
choc poranek swita
czy pozwoli panna krysia
mlody ulan pyta
jaka pyta co za pyta
komu pyta stoi
panna krysia fest kobita
pyty sie nie boi

heh to ja przegapilam panne Krysie...ona by mi sie lepiej podobala, nawet bez ulanow ...

a to nie jest moje
piosenka, ktora znam od dawna i spiewam jak pochlam sobie, innych tak dobrze nie znam a nauczyla mnie ja krysia

panna
krystyna z gazowni ?

wiesz ile jest gazowni?
ta nie byla z gazowni

no mniej więcej wiem ile ;)
w końcu w elektryce robie , nie

to by wypadało miec pojęcie
rozpalone :)

co z tego jak nie masz na imie krystyna tylko ann13

hahha, fobiak, moja mama to kryśka, a że niedaleko pada jabłko od gruszki, to prawie jakbym miała :)

a tak nawisiem snieznym lecac , to ja jestem anuś, hah, a nie żadna ann i w dodatku 13

mysle, ze te 13 to twoje latka
ic lepiej po mamusie

wariat:)
ale w sumie to zawijam kiecę razem z nogawkami od americanosów i lecę , a TY gotuj się
na heterę:)
tylko ja nie chcę potem mówić
..a nie mówiłam...

aere