Strona 1 z 1

Erekcjato klientki hipermarketu

: 2009-07-20, 17:29
autor: bumerang
„Erekcjato klientki hipermarketu”

Kiedy mam czas
przypadkowo znaleziony
lubię po markecie
chodzić
oglądać
smakować
dotykać
podziwiać
te wynalazki współczesne
których wymienić
nie sposób
wyszukane kształty i barwy
tak mnie
strasznie nęcą,
że kupiłam dziś
w promocji – nowość
śliczną flaszeczkę




















z ejakulatem

: 2009-07-20, 17:41
autor: anty-czka
Iiii tam, sympatyczniejsze są małe, osiedlowe sklepiki ze znajomą panią stasią czy panem zdzisiem, gdzie za usmiech - wiadomo- trochę więcej się płaci,ale jest szczery i indywidualny.

Może to i erekcjato, ale mnie się srednio podobie delikatnie mówiąc.

: 2009-07-20, 19:55
autor: bumerang
fragment ulotki informacyjnej ze ślicznej flaszeczki:
data ważności ...., stosowanie .....;
producent: wzrost 180 cm, IQ - 125, kat. A, wykształcenie wyższe;
osiągnięcia: III m-ce w regionalnym konkursie wiedzy o historii Dolnego Śląska, wyróżnienie na XXX festiwalu teatralnym w Bolesławcu, trenował łyżwiarstwo szybkie (bez sukcesów, ale nóg nie połamał)
......

: 2009-07-20, 20:39
autor: andreas43
bumerang pisze:ejakulatem
- najgorsze gdy trafi się towar nie świeży. Najlepszy jednak z pierwszej "ręki".

Według mnie jest ere, chociaż z tłumaczem.

: 2009-07-20, 22:09
autor: bumerang
hermetycznie zapakowane;
na etykiecie wypisano, że 2 lata może stać w lodówce ;-)
gwarancja jakości ;-)