erekcjato badziewie 190

[fobiak]

na codzien lize
rany
ktore sie nie goja

u nas smierdzi gownami
ty po piecdziesiatce
przekonujesz
ze z warszawy do amsterdamu
jest daleko
choc odleglosc ta sama
to z amsterdamu do warszawy
jest blizej
szczegolnie w nocy
kiedy policja zmeczona
spi na wjazdach do lasu

ludzie maja
to co im potrzeba

za duzo

portfele nosza tam
gdzie maja wszystko
































































































bez znaczenia

[olga]

na codzien lize
rany
ktore sie nie goja

u nas smierdzi gownami
ty po piecdziesiatce
przekonujesz
ze z warszawy do amsterdamu
jest daleko
choc odleglosc ta sama
to z amsterdamu do warszawy
jest blizej
szczegolnie w nocy
kiedy policja zmeczona
spi na wjazdach do lasu

ludzie maja
to co im potrzeba

za duzo

portfele nosza tam
gdzie maja/jest wszystko


bez znaczenia


jak tak za soba tesknia, czemu nie spotkaja sie w polowie drogi.

[fobiak]

olga awersacja nie ma nic wspolnego z ostatnim wersem
bez znaczenia jest caly temat, zycie czy tez tracenie czasu na bezmyslne przemyslania bo gdzie jest poezja, estetyka i to najwazniejsze

[olga]

"bezmyslne przemyslania"
trzeba byc bardzo ostroznym, gdy sie pisze takie stwierdzenie.

[fobiak]

albo odwaznym

[olga]

bezmyslnosc nie jest jednoznaczna.
przez niektorych poszukiwana.

[fobiak]

tekst w tym erekcjato tez jest abstrakcyjny

[olga]

zyczysz sobie potocznego rozumienia "abstrakcji"?

[fobiak]

alez skad
zycze sobie
czasu nie mozna stracic to zostawie to na boku
ale mozna sie poglebic w malo znaczacych pierdolkach, zaprzepascic najwazniejsze, przegapic lub przespac zycie

[cieniu1969]

chyba...to przez te nerwy mało co i rozumiem ech

[fobiak]

no

[cieniu1969]

fobiak jak ty myslisz że mnie zrazisz takim tekstem...

bo o amsterdamie to juz mity sie tworzą

[fobiak]

a czy mozna tekstem zrazic?
szczegolnie jesli nie ma w nim

[cieniu1969]

czego?

[fobiak]

sensu

[cieniu1969]

fobiak ty nie ściemniaj
ja mam prawo nie rozumiec
ty to powinieneś wiedziec

[fobiak]

no wiem
wcale nie musisz wszystkiego rozumiec

[cieniu1969]

jak byś mógł to byś mi wytłumaczył
jak możesz i ręcznie:)

[fobiak]

wierz mi
im mniej rozumiesz tym bardziej jestes szczesliwsza

[cieniu1969]

fobisiu ale ty mi tak możesz wytłumaczyc
że ja będę extra szczęśliwa
noooooooooooooo wez no

[olga]

alez skad
zycze sobie
czasu nie mozna stracic to zostawie to na boku
ale mozna sie poglebic w malo znaczacych pierdolkach, zaprzepascic najwazniejsze, przegapic lub przespac zycie

fobiak, tylko kiedy masz pewnosc, ze blahostki nie mylisz z czyms waznym i na odwrot.

[fobiak]

no nie calkiem tak jest jak piszesz, kazdy jest w stanie to ograniczyc
podczas aktywnego wysilku fizycznego
lub wyznaczeniem sobie celu, wytyczeniem granic myslowych
chyba nie wierzysz w to ze kowal dlugo sie zastanawia nad tym dlaczego jedna piers jest inna od drugiej i dlaczego koza beczy a nie placze

[olga]

nie ty wytyczasz granice umyslu.
umysl cie ogranicza, wyznacza granice, poza ktore nie mozesz wyjsc, ograniczajac w ten sposob twoje poznanie.

[cieniu1969]

ta olus wytyczył sobie
ta lebiega
a ja usycham

ale co tam

[elutka]

hmmm...a ja jakoś nie mogę tej awersacji pojąć... ale może to takie moje nienadążanie

[propan]

wy sie drapcie
a ja bede
lizac

[Waldi]

nie ty wytyczasz granice umyslu.
umysl cie ogranicza, wyznacza granice, poza ktore nie mozesz wyjsc, ograniczajac w ten sposob twoje poznanie.

A może w większości poznanie, interakcja z otoczeniem ma wpływ na umysł?
Co nie zmienia faktu, iż środowisko, w jakim pracuje winno być odpowiednie.

[ann13]

po pięćdziesiątce czego ?:P)

[ Dodano: 2007-08-06, 17:39 ]
nie wiem czy tak byłoby dobrze

portfele mają tam
gdzie jest wszystko

bez znaczenia

ale tak ostatni wers jest chyba urwany

[dean]

czułem, że awersacja będzie w stylu...
w dupie
naturalne, oczywiste i właściwe

a amsterdam...
ehhhhhhhh, amsterdam...