erekcjato wysublimowanego smaku
: 2007-03-03, 15:23
kiedy już dzielnie dotrzymasz mi towarzystwa
przy nieżywej gąbce pod zepsutym prysznicem
na zakończenie namydlonego dziką różą poranka
mogłabym cię zabrać autobusem 512 do zielonej budki na zabajonego loda
i wkładając słomkę do grenadinowego soku z limonką
popatrzeć czy twoje pośladki układają się równo
na poskładanym wieczorem plastikowym krzesełku
a potem w jakimś zacisznie spokojnym miejscu
u zbiegu autostrady z drogą szybkiego ruchu
chciałabym nabrzmieć i najeść się tobą do obrzydzenia
nożem i widelcem
przy nieżywej gąbce pod zepsutym prysznicem
na zakończenie namydlonego dziką różą poranka
mogłabym cię zabrać autobusem 512 do zielonej budki na zabajonego loda
i wkładając słomkę do grenadinowego soku z limonką
popatrzeć czy twoje pośladki układają się równo
na poskładanym wieczorem plastikowym krzesełku
a potem w jakimś zacisznie spokojnym miejscu
u zbiegu autostrady z drogą szybkiego ruchu
chciałabym nabrzmieć i najeść się tobą do obrzydzenia
nożem i widelcem