kiedyś zapytałeś
co ludzie robią ze sobą na stare lata
kiedy znają już na pamięć
wszystkie swoje zmarszczki odciśniete złotym zegarkiem
z napisem na cyferblacie tissot

nie wiem
dlatego wtedy chce być sama








































































z tobą

Super, Ann!

to mi kawal
sie przypomnial
ktory idealnie
tutaj pasuje

Jas poszedl z Malgosia w niecnych celach do parku. Na laweczce Jasio sie dobiera do Malgosi, a ze to byl jego pierwszy raz zamkna oczy. Zamiast w Malgosie to trafil w deske z sekiem. Malgosia mowi walisz w dechce, a Jasio ma sie rozumiec fachura.

kawał fajowy, jasio chyba miszczem stolarki był , tylko grupa wiekowa ciut nie ta, chociaż na stare lata wraca się ponoć do korzeni












na dvd :P)

kawal nie fajowy
tylko w deche

a mi się przypomniało opowiadanie Hłaski, gdy staruszek ze staruszką siedzą na ławce w parku i obserwują parę młodych zakochanych i rozmawiają sobie... zobacz, jacy oni szczęśliwi... tacy jak my przed laty...
a później jest zbliżenie na tych młodych, którzy właśnie omawiają jak zdobyć kasę na skrobankę...

No to jeszcze ja.............

Babcia z dziadkiem siedzą przy stolę i jedzą z jednej miski łyżkami. Nagle dziadek babcię Â?UP łyżką w głowę!!!. Babcia krzyczy :

No coś Ty stary zgłupiał? !

A dziadek na to:

Ech.....bo jak ja sobie przypomnę ,że com cię brał
to tyś cnoty nie miała..... to mnie taka cholera bierze!!!

a z tego bylaby miniaturka.

no ja póki co o wieku dość mocno zaawansowanym

w protezę panewki:P)
nie mam żadnego podręcznego dowcipu
ale zawsze mogę coś wymyslić




























o lasce

dean, ten no, hmm
mam anginę ropną