Nie mam nic do dodania
Wypaliłem się
Jak deuter

Nic już nigdy nie napiszę
Odchodzę
Jak złodziej

Zamykam usta na wieki
Znikam
Jak szpieg z krainy
Deszczowców








































Na godzinę

totalnie romusiowy styl :)

w koncu napisales erekcjato marcinku

jakis tekst krótkawy

mnie nie zaskoczyło
od razu wiedziałam że na krótko:)

no wiesz.
tak niecnie wykorzystac mojego ulubionego szpiega.

Nie chciałbym stać obok jak się spalasz :)
bliski wiersz :(

no marcinku, udało sie, ale potrenuj dalej, bo jestem dopiero przy stringach ;)

Zakończenie odnosi się tylko do ostatniej zwrotki, a to źle.