Nieszpetna była wciąż mandrylica,
Choć już niemłoda, za to lica
Znośne prawie miała, znikła uroda.
Razu pewnego mędrzec stanął u klatki,
Nawijać począł do starej małpiatki,
O umiarze, szacunku prawił obficie
Zdrowego rozsądku gorący wielbiciel.
Ciekawa mandryla miny stroiła,
Nie rozumiała, więc się znudziła.
Chwyciła ukradkiem własne odchody,
Rzuciła w mędrca i jego wywody.
Z każdej historii morał płynie nierzadko:
Nie prowadź rozmów ze starą małpiatką.
fraszka o niedotresowanej samicy mandryla
Moderator: Margot
-
- Posty: 99
- Rejestracja: 2025-07-23, 12:08
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
fraszka o niedotresowanej samicy mandryla
ja powiem krótko i tylko tyle :
wcale nie głupie są te mandryle
i mądra była także małpiatka
..........................................................
bo tak naprawdę winna jest ...klatka
wcale nie głupie są te mandryle
i mądra była także małpiatka
..........................................................
bo tak naprawdę winna jest ...klatka

Kocham pisać choć niekoniecznie tylko o miłości 

fraszka o niedotresowanej samicy mandryla
niezły paszkwil, gratulacje borowik!
teraz możesz już w spokoju się pouśmiechać i zjeść prince polo :)
teraz możesz już w spokoju się pouśmiechać i zjeść prince polo :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości