ciepła nieskrępowana jucha
powolnie
bez emocji budząc do życia
trupie hemoglobinowe dukty
ciało bezruchem opanowane
w jarzmie stagnacji
powołując ususzone mięsnie i ścięgna
kwasem mlekowym wypełniając
międzytkankowe struktury .
latami czekały na zryw
a dzisiaj
starają się robić nie tylko dobrą minę
dotleniłaś swoją życiową energią dając
nadzieje że przetrwam
adrenalina
